Twórcą trzypunktowych pasów bezpieczeństwa jest inżynier koncernu Volvo, Niels Bohlin. W roku 1959 jego wynalazek wszedł do seryjnego wyposażenia aut szwedzkiego producenta. Z przeprowadzonych niedługo po tym badań wynikało, że pasy zmniejszają ryzyko wystąpienia obrażeń ciała w wyniku wypadku samochodowego o 25%. Oceny te okazały się zaniżone. Volvo Car Corporation Traffic Accident Research Team szacuje obecnie, że trzypunktowe pasy bezpieczeństwa mogą zmniejszać ryzyko śmierci lub uszkodzenia ciała nawet o 75%. Od tego, czy pasy są zapięte, zależy m.in. skuteczne działanie czołowych poduszek powietrznych, gdyż te dwa urządzenia działają razem.
W niecałe 8 lat po opatentowaniu trzypunktowych pasów bezpieczeństwa Volvo wprowadziło je jako opcję także na zewnętrznych miejscach tylnej kanapy. W 1969 r. po raz pierwszy zamontowano w samochodzie
Volvo pasy bezwładnościowe.
Od wynalezienia pasów minęło niemal pół wieku, a mimo to korzystanie z nich nie jest powszechne, chociaż obowiązkowe. Z badań przeprowadzonych przez Krajową Radę Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego wynika, że niemal co trzeci polski kierowca jeździ z nie zapiętymi pasami bezpieczeństwa. Pasów nie zapina też połowa pasażerów siedzących z tyłu pojazdu. Okazuje się, że jesteśmy ryzykantami.
Droga księżycowa w Gdyni, czyli Marszewska Góra
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?