Benzyna E95 w Białymstoku już za mniej niż 4,50 zł/l

To wszystko przez malejące ceny surowca na światowych giełdach.

- Świetnie. Oby takie ceny utrzymały się jak najdłużej - cieszy się Magda Pachwicewicz, która w środę na stacji przy ul. Składowej tankowała Fiata. Tu litr benzyny bezołowiowej kosztował 4,39 zł/l. Paliwa tanieją także w innych miejscach Na stacji przy Produkcyjnej- za litr benzyny E95 zapłacimy 4,27.

- Ceny surowca na światowych giełdach spadły o kilkadziesiąt procent. Pod koniec czerwca za baryłkę ropy Brent na giełdzie w Londynie trzeba było płacić 115 dolarów. Obecnie kosztuje ona około 60 dolarów - wyjaśnia Grzegorz Maziak z portalu e-petrol.pl.

Eksperci w najbliższych tygodniach spodziewają się dalszych obniżek.
- Ceny będą maleć do końca tego roku. Niewykluczone, że po nowym roku też- dodaje Urszula Cieślak z BM Reflex.

Dobrą wiadomością jest to, że w pierwszym kwartale 2015 ten spadkowy trend raczej się nie odwróci i nie grozi nam powrót cen powyżej 5 zł za litr benzyny.

Według profesora Henryka Wnorowskiego, ekonomisty z Uniwersytetu w Białymstoku taka sytuacja jest korzystna dla gospodarki. Na obniżce cen korzystają właściciele stacji benzynowych i klienci.

- Koszty transportu są niższe. Nie oznacza to co prawda obniżek cen innych produktów, ale producenci na pewno zrezygnują z ewentualnych podwyżek - uważa prof. Wnorowski.

Julita Januszkiewicz, Izabela Krzewska, "Kurier Poranny"
[email protected], [email protected]