Ręczna produkcja modelu Flying Spur odbywa się w głównej siedzibie firmy Bentley w Crewe w Anglii. Zajmuje się tym ekipa 200 osób na 84 na 84 różnych etapach montażu. Jak podkreślają przedstawiciele marki, to najbardziej zaawansowany Bentley, jaki kiedykolwiek powstał. Zanim auto trafiło do produkcja przeszło wymagające testy na dystansie ponad 1,6 miliona kilometrów.
Podczas testów wykorzystano 142 prototypów i samochodów przedprodukcyjnych. Flying Spur przejechał przez 18 krajów na czterech kontynentach w temperaturach od -34 do + 48 stopni Celsjusza, oraz na wysokościach od 61 metrów poniżej poziomu morza do 4300 metrów powyżej poziomu morza.
Ponad 12 tys. km auto przejechało ze swoją maksymalną prędkością wynoszącą 333 km/h. Same testy podwozia obejmowały ponad 150 okrążeń słynnego toru Nürburgring Nordschleife.
Nowy Bentley Flying Spur jest napędzany ulepszoną wersją 6-litrowego silnika W12 firmy Bentley z podwójnym turbodoładowaniem. W połączeniu z zaawansowaną ośmiobiegową przekładnią z podwójnym sprzęgłem, pozwala na osiągnięcie przyspieszenia od 0 do 100 km/h w 3,8 sekundy.
Napęd jest przekazywany na wszystkie koła. Technologiczną światową nowością jest Bentley Dynamic Ride - pierwszy na świecie elektryczny system przeciwpoślizgowy 48 V. Ponadto nowe trzykomorowe siłowniki pneumatyczne oferują znacznie większy zakres regulacji zawieszenia między jazdą w stylu limuzyny a sportową dynamiką.
Zobacz także: Kia Stonic w naszym teście
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
