Badanie techniczne pojazdu. Rząd powraca z pomysłem zmian w prawie

Mariusz Michalak
Fot. Dawid Łukasik
Fot. Dawid Łukasik
Ministerstwo Infrastruktury powraca z pomysłem zmian w prawie dotyczących badań technicznych pojazdów. Czy tym razem się uda? Zgodnie z dyrektywą 2014/45/UE Polska powinna zrobić to cztery lat temu.

Nadzór administracyjny nad przedsiębiorcami prowadzącymi Stacje kontroli Pojazdów  pozostanie w rękach starostów, ale sami diagności podlegać mają właśnie pod Transportowy Dozór Techniczny. Dyrektor Transportowego Dozoru Technicznego ma przejąć dotychczasowe kompetencje MI w sprawie wydawania odstępstwa od warunków technicznych, jakim powinien odpowiadać pojazd. Rocznie wpływa 1400  takich wniosków. Sama Procedura odstępstw od warunków technicznych dotyczy w szczególności pojazdów nienormatywnych, które nie spełniają wymagań m.in. w zakresie mas oraz wymiarów.

Jeśli właściciel auta spóźni się z przeglądem o 30 dni, będzie musiał zapłacić dwukrotność stawki. Jeśli pojawimy się w stacji kontroli na maksymalnie trzydzieści dni przed terminem, data kolejnego badania wyznaczona zostanie na równy rok od dnia, w którym wygasłaby ważność aktualnych badań

Na tym jednak nie koniec proponowanych zmian. Sesja zdjęciowa z autem podczas przeglądu technicznego pojazdu? Nowelizacja przepisów zakłada, że podczas przeglądu technicznego pojazdu, diagnosta wykonywał także zdjęcia kontrolowanego pojazdu, według odpowiedniego schematu.

Taki komplet zdjęć może być dowodem, że dane auto rzeczywiście zostało poddane kontroli technicznej. Można też będzie ocenić w jakim stanie się ono znajdowało.

Fotograficzna dokumentacja byłaby przechowywana w archiwum stacji przez okres pięciu lat od daty przeprowadzenia przeglądu.

Właściciel pojazdu, który nie zgadza się na ocenę diagnosty, może wystąpić do Dyrektora TDT o przeprowadzenie ponownego badania na tej samej stacji kontroli pojazdów.

Stawki za badanie techniczne nie zmieniły się od 2004 roku. Badanie techniczne samochodu osobowego kosztuje dziś 97 zł. Natomiast, jeśli auto wyposażone jest w instalację LPG wtedy musimy zapłacić 162 zł. Dla porównania podstawowa stawka dla aut osobowych w Niemczech wynosi 85 euro, czyli 381 zł, a we Francji kierowcy muszą zapłacić od 70 do 100 euro (od ok. 314 do ok. 449 zł.

Nowe przepisy miałyby zacząć obowiązywać od początku 2022 roku.

Zobacz także: Elektryczny Fiat 500

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty