Awantura o zakaz skrętu w lewo na jednej z kieleckich ulic

redakcja.regiomoto
Ulica Biskupa Jaworskiego w Kielcach
Ulica Biskupa Jaworskiego w Kielcach
Kierowcy jadący ulicą Biskupa Jaworskiego w Kielcach nie mogą skręcić w osiedle Świętokrzyskie, a wyjazd z niego w rejonie kościoła świętej Jadwigi jest ograniczony.
Ulica Biskupa Jaworskiego w Kielcach
Ulica Biskupa Jaworskiego w Kielcach

- Jadąc ulicą Biskupa Jaworskiego, od strony Warszawskiej można skręci w prawo, w osiedle Słoneczne Wzgórze, ale do nas, na Świętokrzyskie już nie. Trzeba jechać do ronda przy Jana Nowaka Jeziorańskiego, zawrócić i dopiero wjechać w osiedle. Wyjazd jest jeszcze trudniejszy – mówi mieszkaniec Marian Kwiecień. - W kościele odbywają się uroczystości, pogrzeby, śluby czy zwykłe msze, przyjeżdża na nie mnóstwo osób, z innych osiedli, miast. Aby wyjechać kierują się najkrótszą drogą, tą co przyjechali i czeka na nich niespodzianka. Przy dojeździe do ulicy Biskupa Jaworskiego stoi nakaz skrętu w prawo, w lewo w stronę ulicy Radomskiej i Solidarności nie można jechać.

Dodaje, że wielu mieszkańców lekceważy znaki.

– Proszę zobaczyć, co robi ten taksówkarz. Wjeżdża w uliczkę prowadzącą do osiedla Słoneczne Wzgórze, zawraca, przecina ulicę Biskupa Jaworskiego i wjeżdża na nasze osiedle. Ten manewr nie jest zabroniony, ale skręt z ulicy Jaworskiego w lewo już tak. Wielu kierowców go łamie, nie jedzie do ronda, tylko skręca na osiedle. Bardzo często stoi tu policja i trzeba płacić mandaty. Dlaczego nie można zrobić normalnego skrzyżowania albo wymalować małego ronda takiego, jakie jest na ulicy Domaszowskiej? – pyta mieszkaniec.

- To nie jest taka prosta sprawa – wyjaśnia Jarosław Skrzydło, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach. – Takie rozwiązanie zostało wprowadzone siedem-osiem lat temu i nigdy nie było skarg na nie. A wybrano je ze względów bezpieczeństwa. Bardzo blisko skrzyżowania, znajduje się przejście dla pieszych, kierowcy wyjeżdżający w lewo z osiedla patrzyliby w prawo, czy nie jedzie samochód, a nie na przejście dla pieszych. Dochodziłoby do wielu potrąceń. To jest ruchliwa, bardzo szeroka ulica i piesi muszą być chronieni. Aby wprowadzić jakiekolwiek zmiany konieczna jest przebudowa skrzyżowania, zmiana jego geometrii i likwidacja wyspy, która znajduje się przy wyjeździe z osiedla Świętokrzyskiego. A to już kosztowna inwestycja. A czy jest ona potrzeba ? Bardzo blisko znajduję się rondo, na którym można zawrócić, a wyjeżdżając z kościoła można udać się do pobliskiej ulicy Jana Nowaka Jeziorańskiego. Do pokonania jest kilkaset metrów a nie kilometry – przypomina.

Agata Kowalczyk, „Echo Dnia"
[email protected] 

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty