Autostrada A4. Pijany 55-latek jechał rowerem autostradą na komunię wnuka

55-latek został zatrzymany przez policję na 164. kilometrze autostrady A4 w kierunku Opola. Trzeba przyznać, że jego tłumaczenie było dość nietypowe i zaskakujące.

„Jak twierdził, jechał z Wrocławia do Strzelina, gdzie spieszył się na komunię wnuka, by przekazać mu prezent” – przekazała Polskiej Agencji Prasowej rzecznik dolnośląskiej policji Łukasz Dutkowiak.

Dolnośląska policja podała, że mieszkaniec Wrocławia miał trudności w logicznym wypowiadaniu się oraz utrzymaniem równowagi. Po badaniu trzeźwości okazało się, że ma blisko 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. 55-latek został ukarany mandatem karnym.

Policja przypomina, że rowerzyści nie mogą korzystać z autostrad lub dróg ekspresowych. „Dotyczy to także poruszania się pasem awaryjnym lub poboczem. Tego typu zachowanie stanowi olbrzymie zagrożenie samego rowerzysty oraz innych osób przemieszczających się pojazdami” – podkreślił Łukasz Dutkowiak.