Autostrada A2. Kierowca spał w aucie. Teraz może trafić do więzienia

Mariusz Michalak / Policja.pl
2 promile alkoholu w organizmie miał kierujący Mazdą, który zasnął za kierownicą. Auto stało na pasie zieleni na autostradzie A2 w kierunku Poznania. Wkrótce za swój czyn odpowie przed sądem.

Dyżurny poddębickiej komendy otrzymał zgłoszenie na temat samochodu, który stoi na pasie zieleni na autostradzie A2 w kierunku Poznania. Na miejsce zostali skierowani mundurowi. Na pasie zieleni stał samochód marki Mazda z włączonym silnikiem, a za kierownicą spał mężczyzna.

Kiedy funkcjonariusze obudzili 33-latka, ten wrzucił bieg i próbował odjechać. Jeden z funkcjonariuszy zastawił swoim ciałem drogę i spowodował, że siedzący za kierownicą mężczyzna zgasił auto i wyjął kluczyki ze stacyjki. Jak się okazało mężczyzna miał 2 promile alkoholu w organizmie i nie wiedział, gdzie się znajduje. Kierowca został zatrzymany i trzeźwiał w policyjnym areszcie. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd. Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.

Policja przypomina. Alkohol jest substancją psychoaktywną bardzo silnie oddziaływującą na organizm ludzki, przede wszystkim spowalnia działanie układu nerwowego, w wyniku czego osoba będąca pod wpływem alkoholu traci zdolność prawidłowej percepcji bodźców wysyłanych zarówno przez sam organizm jak i tych, które docierają z zewnątrz. Jazda pod wpływem alkoholu lub podobnie działającego środka, uniemożliwia bezpieczne uczestnictwo w ruchu drogowym i jest prawnie zabroniona.

Zobacz także: Ford Transit w nowej wersji Trail

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Parada Motocyklistów w Łodzi

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty