Internauci na portalach poświęconych budowie autostrady A1 dostrzegają szybkie tempo prac. Informują o każdym miejscu, gdzie trwa betonowanie konstrukcji nośnych, o zbrojeniach, wykopach i drobniejszych pracach. Z wpisów internautów na temat tempa prac bije optymizmem.
- Jest on w pełni uzasadniony - potwierdza Maciej Zalewski, rzecznik łódzkiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. - Na wszystkich odcinkach prace nieznacznie wyprzedzaja przyjęty harmonogram robót.
40-kilometrowy odcinek autostrady A1 między Strykowem i Tuszynem został podzielony na trzy odcinki. Od północy buduje konsorcjum Strabag (lider) - Budimex, zaś od południa Budimex (lider) - Strabag. Wartość północnego odcinka to 340 mln zł, a południowego 326 mln zł. Środkowy fragment trasy wykonuje Mota-Engil za 360,7 mln zł. Umowy z wykonawcami zostały podpisane na początku października. Termin zakończenia robót upływa po 22 miesiącach od podpisania umów, czyli w połowie przyszłego roku. Czy uda się oddać trasę przed terminem?
- Patrzymy z optymizmem na bardzo dobre tempo prac. Udało się to osiągnąć w dużej mierze dzięki łagodnej zimie. Jednak nie wszystkim lekka zima pozwoliła przyspieszyć prace. Były intensywne opady deszczu, które zamieniły place budowy w ogromne bajora, co uniemożliwiało prowadzenie robót. Wykonawcy narzekali, że dla postępów prac lepszy byłby lekki mróz niż deszcz - mówi Maciej Zalewski, który w środę był na budowie autostrady A1 i potwierdził, że postępy prac są imponujące.
- Harmonogram prac to ogromny wykres. Jeden zakres prac wyprzedza terminy przewidziane w harmonogramie, inny zakres mieści się w terminie, a część pozostaje lekko z tyłu, ale te prace mogą być nadgonione - dodaje rzecznik Maciej Zalewski. - W przypadku wykonawców pracujących na trasie Stryków - Tuszyn, najbardziej zaawansowane prace są na obiektach inżynierskich.
Autostrada A1 pomiędzy Strykowem i Tuszynem będzie miała nawierzchnię betonową, tak samo jak niedawno otwarta droga ekspresowa S8.
Trwałość 40-kilometrowego odcinka A1 ocenia się na 30-40 lat. Trasa ma przejąć tranzyt prowadzony przez Łódź, czyli być wschodnią obwodnicą miasta.
Źródło: Dziennik Łódzki
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
