Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Auto typu SUV. Chętnie kupowane, ale i chętnie kradzione

Paweł Piątek
Fot. Pixabay.com
Fot. Pixabay.com
Segment SUV-ów rośnie w siłę. W 2018 r. zarejestrowano ponad 170 tys. tego typu pojazdów, co oznacza wzrost o ponad 26 proc. w stosunku do roku 2017. Okazuje się, że zainteresowanie SUV-ami zwiększa się również wśród… złodziei samochodów.

Z danych policji wynika, że z roku na rok aktywność złodziei spada, wzrasta natomiast wartość kradzionych pojazdów. Funkcjonariusze na co dzień zwalczający przestępczość samochodową zwracają uwagę na to, że amatorzy cudzej własności zazwyczaj wybierają pojazdy niemieckie, francuskie i japońskie. Nikt jednak nie prowadzi statystyk dotyczących tego, jak zainteresowanie złodziei przekłada się na poszczególne segmenty. Pewną wskazówką są dane firmy oferujących systemy monitoringu pojazdów, pozwalające na odzyskanie skradzionego auta.

Według raportu firmy Samar, w 2018 r. sprzedano 171 117 SUV-ów. Najchętniej kupowanym modelem tego typu była Dacia Duster (9844 auta). Drugie miejsce zajął Nissan Qashqai (8537 egzemplarzy), na trzecim miejscu uplasował się Hyundai Tucson (8065 sztuk). W top 10 znalazły się też Toyota CH-R, Volkswagen Tiguan, Kia Sportage, Toyota RAV4, Volvo XC60, Renault Captur i Suzuki Vitara.

– W związku z rosnącym w siłę rynkiem samochodów typu SUV, również wśród złodziei można zauważyć większe zainteresowanie takimi pojazdami. Kradną je głównie ze względu na zapotrzebowanie na części. Auta są rozbierane w dziuplach, a podzespoły trafiają na sprzedaż w serwisach ogłoszeniowych i do warsztatów. W ostatnim czasie poszukiwaliśmy wielu SUV-ów – zauważa Dariusz Kwakszys, IT Manager w firmie Gannet Guard Systems.

Jedno ze zgłoszeń kradzieży dotyczyło Toyoty RAV4. Auto zniknęło z posesji w Nadarzynie (woj. mazowieckie). Po kilku godzinach udało się namierzyć sygnał radiowego modułu GanTrack w garażu na posesji w powiecie wołomińskim. Informacje przekazano funkcjonariuszom policji, którzy nad ranem otworzyli garaż i odzyskali skradziony pojazd. Przy okazji znaleziono też części innego japońskiego samochodu.

Nieco wcześniej załoga Gannet Guard Systems otrzymała zawiadomienie dotyczące kradzieży Lexusa RX, którego właściciel miał wyjechać samochodem na urlop w Alpy. Wieczorem zapakował do samochodu walizki, a gdy rano chciał uruchomić auto, spotkała go przykra niespodzianka – w miejscu, gdzie stał jego Lexus, zobaczył jedynie równo ośnieżone podwórko. Kilka godzin po zgłoszeniu udało się odnaleźć samochód na jednej z działek letniskowych w woj. mazowieckim.

Kradzione są nie tylko japońskie SUV-y. W połowie stycznia 2019 r. jedna z załóg GGS realizująca poszukiwania skradzionego Audi Q7 odnotowała w rejonie Nowego Dworu Gdańskiego ciągły sygnał zagłuszarki GSM pracującej w kilku pasmach. Był tak silny, że pozwolił bez żadnego problemu ustalić miejsce, z którego go emitowano. Pomimo zagłuszania, sygnał wysyłał także zamontowany w pojeździe radiowy moduł GanTrack, co tylko upewniło ekspertów z Gannet Guard Systems, że skradzione Audi zaparkowano w „dziupli”. Pojazd udało się odzyskać.

– Akcje tego typu potwierdzają to, że kupując SUV-a warto zainwestować w odpowiedni system lokalizacji – zauważa Dariusz Kwakszys. – Skuteczny system radiowy pozwala namierzyć skradziony pojazd w zaledwie kilka godzin od momentu kradzieży – nawet w zamkniętym garażu czy na parkingu podziemnym. Zagłuszarki powszechnie wykorzystywane przez złodziei samochodów nie są w stanie wyeliminować sygnału modułów radiowych – podkreśla Dariusz Kwakszys.

Zobacz także: Renault Megane R.S. w naszym teście

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty