Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Auto pod szczególnym nadzorem

Mariusz Urbanke
W Polsce zaledwie niecałe 2 proc. aut nie przechodzi badań technicznych. Skutek jest taki, że na drogach pojawiają się pojazdy nie do końca sprawne Fot: Archiwum
W Polsce zaledwie niecałe 2 proc. aut nie przechodzi badań technicznych. Skutek jest taki, że na drogach pojawiają się pojazdy nie do końca sprawne Fot: Archiwum
Diagności zostali zobowiązani, by spisywać przebieg auta. To nowość w polskich realiach, choć w innych krajach praktykowana od lat, bo zapobiega tzw. cofaniu liczników, czyli oszukiwaniu.

Ważna zmiana czeka kierowców, którzy w tym roku będą dokonywać obowiązkowego przeglądu samochodu. Diagności zostali

W Polsce zaledwie niecałe 2 proc. aut nie przechodzi badań technicznych. Skutek jest taki, że na drogach pojawiają się pojazdy nie do końca sprawne Fot:
W Polsce zaledwie niecałe 2 proc. aut nie przechodzi badań technicznych. Skutek jest taki, że na drogach pojawiają się pojazdy nie do końca sprawne Fot: Archiwum

zobowiązani, by spisywać... przebieg auta. 

To nowość w polskich realiach, choć w innych krajach praktykowana od lat, bo zapobiega tzw. cofaniu liczników, co często czynią nieuczciwi sprzedawcy. Dane odczytane przez diagnostę trafią do Centralnej Ewidencji Pojazdów. - Z czasem utworzą one kompletną i rzetelnie uzupełnianą bazę danych, którą zmotoryzowanym zamierza udostępniać Ministerstwo Spraw Wewnętrznych - mówi Leszek Turek, prezes zarządu Polskiej Izby Stacji Kontroli Pojazdów. Dzięki temu będzie można sprawdzić auto przed zakupem.

Trzeba się też liczyć z tym, że badania techniczne będą bardziej wymagające. Każde auto podlegające przeglądowi technicznemu powinno mieć sprawdzone m.in. hamulce, zawieszenie, układ kierowniczy, oświetlenie i opony.

Często tak nie jest, a niektóre stacje próbują konkurować hasłem "U nas przegląd szybko i bez problemów". Przedsiębiorcy prowadzący stacje kontroli pojazdów podlegają Ustawie o swobodzie działalności gospodarczej i nie ma żadnego sposobu ograniczenia liczby nowo powstających podmiotów oraz konkurencji.

Skutek jest taki, że w Polsce zaledwie niecałe 2 proc. aut nie przechodzi badań technicznych - a przypomnijmy średni ich wiek to 10-15 lat. W krajach skandynawskich samochody są młodsze, a na badaniach technicznych kłopoty ma 25-30 proc., na Łotwie jest jeszcze gorzej, tam za pierwszym podejściem nawet 50 proc. odpada.

Roczne koszty wypadków drogowych w Polsce szacuje się na około 30 miliardów złotych, co jest kwotą zbliżoną do... dziury w polskim budżecie. Zdaniem wielu specjalistów, tragedii na drogach - a tym samym poszkodowanych - byłoby mniej, gdybyśmy jeździli mniej agresywnie, przestrzegali przepisów oraz dbali o stan techniczny naszych aut.

Alfred Franke, prezes Stowarzyszenia Dystrybutorów Części Motoryzacyjnych, twierdzi, że błyskawiczny wzrost liczby samochodów w Polsce nie wiąże się jednak z poprawą technicznej wiedzy kierowców. - Niestety, wśród tych pojazdów duża część to samochody używane, sprowadzone z zagranicy, a więc wymagające szczególnej troski o stan techniczny - twierdzi Franke.
Ponad 80 proc. polskich kierowców deklaruje dbałość o stan techniczny pojazdów przede wszystkim ze względu na  bezpieczeństwo swoje oraz najbliższych, jednakże - zdaniem Alfreda Franke - ta motywacja nadal nie przekłada się na faktyczną dbałość o sprawność samochodów. Tymczasem eksploatacja pojazdu z niesprawnymi podzespołami jest bardzo niebezpieczna. Niewymieniony płyn hamulcowy traci odporność na temperaturę i może się zagotować podczas intensywnego hamowania, co powoduje nagły spadek siły hamowania niemal do zera.  

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty