Auto na pelet – prototyp już istnieje! Zobacz film

Karol Biela
Auto na pelet – prototyp już istnieje! Zobacz film
Auto na pelet – prototyp już istnieje! Zobacz film
Dwaj studenci Politechniki Świętokrzyskiej przerobili 40-letniego UAZ-a 452, aby zamiast benzyny spalał gaz drzewny. Wychodzi nawet taniej jazda na LPG.
Auto na pelet – prototyp już istnieje! Zobacz film
Auto na pelet – prototyp już istnieje! Zobacz film

Kieleccy studenci Politechniki Świętokrzyskiej – Mateusz Marciniewski i Wojciech Sadkowski – w ramach pracy inżynierskiej wykonali prototypową instalację zasilaną ekologicznym i niedrogim peletem, który stosowany jest do zasilania pieców centralnego ogrzewania. Konstrukcję tą zamontowali w wyprodukowanym jeszcze w Związku Radzieckim UAZ-zie.

Jedną z głównych zalet zastosowania alternatywnego paliwa jest zmniejszenie emisji dwutlenku węgla do atmosfery, chociaż potencjał silnika UAZ-a został wyraźnie ograniczony.

Zobacz film o aucie na pelet tutaj

Według pomiaru wykonanego na hamowni w kieleckiej firmie Get Car, gdzie sprawdza swoje silniki Michał Sołowow, wicemistrz Europy w rajdach samochodowych, moc jednostki napędowej radzieckiego auta zmniejszyła się z 40 KM (przy 3138 obr./min.) do 23 KM (przy 1762 obr./min).
Jak twierdzą sami konstruktorzy koszt zbudowania samej instalacji zamknął się w kwocie 500 złotych, a całość systemu powstała głównie z części ze złomu.

Przerobiony przez młodych inżynierów samochód może jeździć również na zwykłym drewnie, które jednak wcześniej należy odpowiednio wysuszyć i rozdrobnić.

Przed założenie instalacji zasilanej peletem UAZ zużywał 18 litrów benzyny na „setkę", a peletu spala 20 kilogramów. Oznacza to, że przejechanie 100 kilometrów na pelecie kosztuje około 20 złotych. Na zwykłym paliwie byłby to koszt ponad 5-krotnie wyższy. Droższy byłby nawet autogaz.

Karol Biela

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty