Audi S3 Sportback. Stylistyka nadwozia/wnętrze

Audi S3 dostępne jest w odmianie Sportback, czyli jako 5-drzwiowy hatchback, oraz Limousine, czyli kompaktowy sedan. Którego bym wybrał? Moim zdaniem oba wyglądają dobrze i Audi A3 jest jednym z najładniejszych przedstawicieli segmentu C, pomijając oczywiście przynależność do segmentu premium. Ładna linia, śmiałe przetłoczenia, ale bez groteskowości czy przesady. Tyczy się to zarówno wersji hatchback, jak i sedan, ale nie będę ukrywał, że nie jestem fanem nadwozi sedan w segmencie C. Tutaj Sportback prezentuje się naturalnie i bez udawania, a w wersji S3, z licznymi dodatkami i sportowymi akcentami przeradza się w naprawdę dynamicznego i agresywnego hothatcha.
Fot. Kamil Rogala
Audi S3 dostępne jest w odmianie Sportback, czyli jako 5-drzwiowy hatchback, oraz Limousine, czyli kompaktowy sedan. Którego bym wybrał? Moim zdaniem oba wyglądają dobrze i Audi A3 jest jednym z najładniejszych przedstawicieli segmentu C, pomijając oczywiście przynależność do segmentu premium. Ładna linia, śmiałe przetłoczenia, ale bez groteskowości czy przesady. Tyczy się to zarówno wersji hatchback, jak i sedan, ale nie będę ukrywał, że nie jestem fanem nadwozi sedan w segmencie C. Tutaj Sportback prezentuje się naturalnie i bez udawania, a w wersji S3, z licznymi dodatkami i sportowymi akcentami przeradza się w naprawdę dynamicznego i agresywnego hothatcha.
Spotkałem się z narzekaniami, że S3 Sportback wygląda niemal tak samo, jak zwykły model z silnikiem 1.5 TSI i pełnym pakietem S line. Jest w tym odrobinę prawdy, ale tylko niewprawne oko nie dostrzeże różnicy. Cztery końcówki układu wydechowego, wyraźnie niższe zawieszenie, 19-calowe felgi i agresywnie stylizowane zderzaki z dużymi wlotami powietrza. Dodatkowo testowany egzemplarz posiadał pakiet dodatków lakierowanych na czarno, co w połączeniu z żółtym lakierem, dawało rewelacyjny efekt. W sumie nie wiem, czy byłbym w stanie w konfiguratorze ułożyć ciekawszą wersję. Moim zdaniem – strzał w dziesiątkę.

Audi S3 dostępne jest w odmianie Sportback, czyli jako 5-drzwiowy hatchback, oraz Limousine, czyli kompaktowy sedan. Którego bym wybrał? Moim zdaniem oba wyglądają dobrze i Audi A3 jest jednym z najładniejszych przedstawicieli segmentu C, pomijając oczywiście przynależność do segmentu premium. Ładna linia, śmiałe przetłoczenia, ale bez groteskowości czy przesady. Tyczy się to zarówno wersji hatchback, jak i sedan, ale nie będę ukrywał, że nie jestem fanem nadwozi sedan w segmencie C. Tutaj Sportback prezentuje się naturalnie i bez udawania, a w wersji S3, z licznymi dodatkami i sportowymi akcentami przeradza się w naprawdę dynamicznego i agresywnego hothatcha.
Fot. Kamil Rogala
Nie mogłem również doczepić się do wnętrza. Ciemnoszara skóra, grafitowe materiały, srebrne akcenty i romboidalne przeszycia żółtą nicią na sportowych fotelach. W ogóle bardzo podoba mi się wnętrze A3-ki i moim zdaniem, jest to najładniejszy projekt z całej czwórki tj. Golf, Octavia i Leon. Jedynie Octavia mogłaby stawać pod tym względem w szranki z kompaktowym Audi. Minusy? W kilku miejscach wstawki z plastiku w kolorze fortepianowej czerni. O ile w okolicach ekranu mógłbym to znieść – ba! – nawet ciekawie to wygląda, tak na panelu środkowym, w dość newralgicznym i często dotykanym miejscu, taki materiał to kieski pomysł. Oczywiście w kilku miejscach mamy logo z literką S, plakietkę z napisem „quattro” i do pełni szczęścia brakowało mi tylko spłaszczonej w dolnej części kierownicy z grubym wieńcem.
Pod względem ergonomii, to typowe Audi A3, czyli jest wygodnie, wyposażenie jest bardzo bogate, ale to zasługa mnóstwa pakietów i dodatków. Standardowa pojemność bagażnika to 325 litrów. Dla porównania Golf R oferuje 343 litry pojemności (1233 litry po złożeniu oparć).
Audi S3 Sportback. Silnik, spalanie i wrażenia z jazdy

Audi S3 dostępne jest w odmianie Sportback, czyli jako 5-drzwiowy hatchback, oraz Limousine, czyli kompaktowy sedan. Którego bym wybrał? Moim zdaniem oba wyglądają dobrze i Audi A3 jest jednym z najładniejszych przedstawicieli segmentu C, pomijając oczywiście przynależność do segmentu premium. Ładna linia, śmiałe przetłoczenia, ale bez groteskowości czy przesady. Tyczy się to zarówno wersji hatchback, jak i sedan, ale nie będę ukrywał, że nie jestem fanem nadwozi sedan w segmencie C. Tutaj Sportback prezentuje się naturalnie i bez udawania, a w wersji S3, z licznymi dodatkami i sportowymi akcentami przeradza się w naprawdę dynamicznego i agresywnego hothatcha.
Fot. Kamil Rogala
Do napędu Audi S3 Sportback oddelegowano silnik 2.0 TFSI o mocy 310 KM z momentem obrotowym 400 Nm. Moc trafia na koła za pośrednictwem napędu quattro i przekładni 7-biegowej S tronic. Osiągi? Przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje 4,8 sekundy, a prędkość maksymalna to 250 km/h. O 10 KM mocniejszy Golf R przyspiesza do setki o 0,1 sekundy szybciej. Spalanie w takim samochodzie nie jest najważniejsze, ale przecież nikt nie jeździ wykorzystując możliwości auta przez cały czas. A gdy kierowca jest spokojny, również spalanie jest akceptowalne. Według producenta jest to średnio 8,1 l/100km i wydaje się, że będąc bardzo cierpliwym, można taki wynik osiągnąć. W trasie będzie to litr mniej, w mieście litr więcej. Ale wystarczy kilka dynamicznych przyspieszeń i jazda w trybie Dynamic, aby spalanie w mieście przekroczyło 12 l/100km.
A auto kusi, bowiem w trybie Dynamic wszystko się usztywnia i bardzo chętnie reaguje na polecenia kierowcy. Układ kierowniczy staje się spięty i pracuje ciężko, ale z dość przyjemnym oporem i zadowalającą precyzją. Skrzynia biegów reaguje bardzo szybko, chętnie zbija biegi, a podczas przyspieszania przyjemnie kopie w plecy. Bardzo często podtrzymuje obroty na wyższym poziomie, aby układ napędowy był w pełni gotowy na gwałtowne przyspieszenie. Zawieszenie jest oczywiście bardzo jędrne, ale nie betonuje się i zachowuje rozsądny komfort. W innych trybach auto staje się niemal zwykłym, łagodnym i spokojnym hatchbackiem. Mam jedynie pewne obiekcie do skrzyni biegów. Nie szarpie, działa bardzo płynnie, spokojnie, ale… chyba zbyt spokojnie. Czasami reakcja na wciśnięcie pedału gazu jest bardzo ślamazarna i trzeba mocniej wcisnąć pedał, aby przekładnia zredukowała bieg. Cóż, to już chyba stałą przypadłość tych skrzyń, które cierpią na przypadłość o nazwie WLTP.
Audi S3 Sportback. Ceny i wyposażenie

Audi S3 dostępne jest w odmianie Sportback, czyli jako 5-drzwiowy hatchback, oraz Limousine, czyli kompaktowy sedan. Którego bym wybrał? Moim zdaniem oba wyglądają dobrze i Audi A3 jest jednym z najładniejszych przedstawicieli segmentu C, pomijając oczywiście przynależność do segmentu premium. Ładna linia, śmiałe przetłoczenia, ale bez groteskowości czy przesady. Tyczy się to zarówno wersji hatchback, jak i sedan, ale nie będę ukrywał, że nie jestem fanem nadwozi sedan w segmencie C. Tutaj Sportback prezentuje się naturalnie i bez udawania, a w wersji S3, z licznymi dodatkami i sportowymi akcentami przeradza się w naprawdę dynamicznego i agresywnego hothatcha.
Fot. Kamil Rogala
Kwestia cen w przypadku bardzo dobrze wyposażonych Audi jest delikatna i niewygodna. Według cennika, Audi S3 Sportback startuje z ceną 194 400 złotych. Testowany przeze mnie egzemplarz kosztował 291 710 złotych. To blisko 100 000 złotych w samych dodatkach, czyli prawie tyle, co zupełnie nowy, bazowy Audi A3 Sportback. Należy jednak pamiętać, że auto zostało wyposażone niemal we wszystko, co jest dostępne w ofercie tj. pakiet Technology (m.in. Virtual Cockpit Plus, nawigacja, phone box etc.), pakiet Edition One (czarne akcenty i dodatki, czarne końcówki układu wydechowego itp.), zestaw audio Bang & Olufsen Premium i wiele, wiele innych. Czy trzeba to zaznaczać? Nie, ale jeśli ktoś decyduje się na segment premium, chce mieć taką możliwość.
Audi S3 Sportback. Podsumowanie
Dni spędzone z Audi S3 Sportback minęły w mgnieniu oka. Zdecydowanie za szybko, bo to bardzo udane auto. Być może Volkswagen Golf R jest nieco szybszy, Cupra Leon bardziej atrakcyjny wizualnie, ale S3 Sportback łączy zalety ich wszystkich i daje mnóstwo frajdy, przyjemności, ale i komfortu, ergonomii (tradycyjne przyciski!) i funkcjonalności. Kosztuje dużo, jeśli popuścimy wodze fantazji w konfiguratorze, ale zawsze powtarzam, że segment premium ma swoje przywileje.
Audi S3 Sportback zalety:
- Rewelacyjny układ napędowy
- Świetny wygląd w testowanej konfiguracji
- Przyzwoity komfort (poza trybem Dynamic)
- Rewelacyjne wyposażenie (opcjonalne)
- Mnóstwo możliwości konfiguracyjnych
Audi S3 Sportback - wady:
- Wysoka cena
- Praca skrzyni biegów (poza trybem Dynamic)
Porównanie Audi S3 Sportback 2.0 TFSI 310 KM (AT7) do wybranych konkurentów:
| Audi S3 Sportback 2.0 TFSI 310 KM (AT7) | Mercedes-AMG A 35 4MATIC 2.0 306 KM (AT7) | BMW M135i 2.0 306 KM (AT8) |
Cena (zł, brutto) | od 194 400 | od 194 100 | od 200 300 |
Typ nadwozia/liczba drzwi | hatchback/5 | hatchback/5 | hatchback/5 |
Długość/szerokość (mm) | 4351/1816 | 4419/1786 | 4319/1799 |
Rozstaw kół przód/tył (mm) | 1545/1519 | b.d. | 1565/1565 |
Rozstaw osi (mm) | 2630 | 2729 | 2670 |
Pojemność bagażnika (l) | 325 | 370 | 380 |
Liczba miejsc | 5 | 5 | 5 |
Masa własna (kg) | 1500 | 1505 | 1450 |
Pojemność zbiornika paliwa (l) | 55 | 51 | 50 |
Rodzaj paliwa | benzyna | benzyna | benzyna |
Napędzana oś | 4x4 | 4x4 | 4x4 |
Skrzynia biegów typ/liczba przełożeń | automatyczna, 7-stopniowa | automatyczna, 7-stopniowa | automatyczna, 8-stopniowa |
Osiągi | | | |
Moc (KM) | 310 | 306 | 306 |
Moment obrotowy (Nm) | 400 | 400 | 450 |
Przyspieszenie 0-100 km/h (s) | 4,8 | 4,7 | 4,8 |
Prędkość maksymalna (km/h) | 250 | 250 | 250 |
Spalanie (l/100km) | 8,1 (WLTP) | 7,9 (WLTP) | 7,1 (NEDC) |
Emisja CO2 (g/km) | 184 | 179 | 155 |
Zobacz także: Jeep Wrangler w wersji hybrydowej
Ostróda gościła najlepszych motocrossów w Polsce
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?