Audi A5 Sportback

Krzysztof Gołata
Zanim zasiądziemy za kierownicą nowego Audi A5 prawie każdy musi zadać sobie pytanie: czy w jednym modelu można połączyć cechy coupe, limuzyny i kombi?
Zanim zasiądziemy za kierownicą nowego Audi A5 prawie każdy musi zadać sobie pytanie: czy w jednym modelu można połączyć cechy coupe, limuzyny i kombi? Okazuje się, że można przynajmniej spróbować.  
Fot. Audi
Fot. Audi

 

Pierwsza jazda pokazuje, że mamy do czynienia z niebanalnym autem, który może jednak budzić kontrowersje, szczególnie u osób preferujących "czystość" formy. Jednak o gustach trudno dyskutować.

 

 A5 Sportback jest pięciodrzwiowym autem, niższym o 3,6 cm od limuzyny A4. W porównaniu do dwóch wcześniejszych wersji modelu A5 - coupe i kabriolet - jest on dłuższy o 8,5 cm. Sportową linię auta podkreśla m.in. łagodnie opadający dach oraz boczne szyby, które są bez ram.    

 

Imponuje wielkość bagażnika. Jego pojemność wynosi 480 litrów, a po złożeniu tylnej kanapy wzrasta dwukrotnie do 980 litrów. Jednak pokrywa bagażnika tworzy jedną całość z tylna szybą, więc jej otwarcie wymaga trochę wysiłku. Funkcjonalność auta zyskałaby niewątpliwie, gdyby - jak w wielu innych modelach - otwarcie bagażnika było łatwiejsze.

 

Fot. Audi
Fot. Audi

Wydłużenie auta umożliwiło zamontowanie dodatkowej pary drzwi, jednak siadając na tylnym siedzeniu od razu czujemy, że podróżujemy klasycznym coupe. Miejsca jest niewiele, a dorosła osoba o standardowych gabarytach nie będzie czuła się komfortowo w czasie dłuższej jazdy. Obszerny bagażnik  sugeruje, że mamy auto rodzinne, ale wnętrze przekonuje nas, że rodzima podróżująca tym autem powinna mieć małe dzieci.

 

Krótki czas podróży nie pozwolił na sprawdzenie wszystkich napędów nowego modelu (silnik benzynowe: 2,0 l/ 180 i 211 KM oraz 3,2 l/265 KM, wysokoprężne (2,0 l/170 KM, 2,7 l/190 KM, 3,0 l/240 KM). Pierwszy model wyposażony w najsłabszy silnik wysokoprężny i sześciobiegową skrzynię biegów, w czasie krótkiej jazdy autostradą (średnia prędkość 110 km/h) spalił 5,3 l na 100 km. Wszystkie zalety techniczne nowego modelu odczuwalne są, gdy wybierzemy model z najsilniejszym silnikiem. Szczególną uwagę zwraca bardzo cicha praca silnika.

Fot. Audi
Fot. Audi

 

Wśród kilku rozwiązań technicznych uwagę zwraca system Audi Driver Selekt, pozwalający kierowcy na zmianę dynamiki jazdy i wybór jednego z trzech (dynamic, comfort, auto) trybów pracy pedału gazu, skrzyni biegów, amortyzatorów oraz układu kierowniczego. System jest montowany w autach wyposażonych w siedmiobiegowa skrzynię biegów.  A5 będzie także wyposażony w czwarty indywidualnie programowany tryb pracy powyższych elementów. Zyskujemy na komforcie i bezpieczeństwie, co było szczególnie odczuwalne na krętych i wąskich drogach, którymi wiodła trasa pierwszej jazdy. 

 

Elektronika ostrzega także kierowcę Audi A5, gdy zamierza zmienić pas ruchu. Kiedy po sąsiednim pasie porusza się samochód, otrzymujemy sygnał, aby nie zmieniać w tym momencie pasa ruchu  i wykonać ten manewr dopiero, gdy droga będzie wolna.

 

Za Audi A5 Sportback trzeba zapłacić przynajmniej 139 900 tys. zł  (z benzynowym silnikiem 2,0 l o mocy 180 KM). Najdroższy model z 3-litrowym dieslem o mocy 240 KM i napędzie 4x4 kosztuje  221 300 zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty