Chociaż wstęp do tego tekstu może brzmieć jak bezduszny komunikat marketingowca, to jest w nim sporo prawdy. Dożyliśmy czasów, w których by się wyróżnić w gąszczu wszechobecnych SUV-ów i crossoverów wystarczy kupić…klasyczne kombi. No, może nie do końca klasyczne, bo mające lekko podniesiony prześwit i kilka „terenowych” akcentów stylistycznych.
Cała gama Audi A4 niedawno przeszła kurację odmładzającą, która była „poprawianiem dobrego”, już bardzo dopracowanego auta. Nie mówimy o żadnej rewolucji stylistycznej, czy technologicznej. Główne zmiany dotyczą przednich lamp ze zmienionym wyglądem LED-owych świateł do jazdy dziennej. Nieco zmieniony jest kształt grilla, inne są przetłoczenia na nadkolach. Z wnętrza zniknęło pokrętło systemu MMI, a multimedia przystosowano do obsługi dotykowej i głosowej. Testowany egzemplarz A4 Allroad wyposażono w dobrze znaną, dwulitrową, 190-konną jednostkę wysokoprężną. Napęd na wszystkie koła jest przenoszony za pomocą automatycznej, dwusprzęgłowej przekładni S-Tronic.
Audi A4 Allroad Quattro 40 TDI. Nadwozie/wnętrze

Fot. Jakub Mielniczak
Jednym z argumentów przyciągających klientów do salonów marek premium jest szeroko pojęta wysoka jakość oferowanych tam samochodów. W tym względzie A4 Allroad nie zawodzi. We wnętrzu czuć, że „premium” w tym przypadku to nie tylko puste słowa. Tworzywa górnej części kokpitu są miękkie, oczy cieszy ciekawy design deski rozdzielczej.
Nasza testówka miała wstawki wykonane ze srebrnego aluminium. Uznanie budzi znakomite spasowanie elementów wnętrza - nie ma mowy o żadnych niepożądanych dźwiękach, nawet podczas jazdy po wybojach. Czym jeszcze jest premium w interpretacji Audi? Ano np. miękko zamykającymi się, masywnymi drzwiami, czy przyciskami charakterystycznie „klikającymi” po ich naciśnięciu. Do tego wszystkiego dochodzi przyjemny zapach roznoszący się we wnętrzu i bardzo dobre jego wyciszenie.
Czy zatem nie znaleźliśmy żadnych wad? Takowe niestety są. Nie spodobała nam się szybkość działania nowego interfejsu - system potrzebuje dłuższej chwili po uruchomieniu auta, by stać się w pełni funkcjonalny. W przypadku redakcyjnego egzemplarza potrzebował ok. 20 sekund, by umożliwić chociażby zmianę stacji radiowej. Zdjęcie satelitarne Google Earth na wyświetlaczu wirtualnego zestawu wskaźników nie zawsze się ładowało - i trudno było znaleźć jakąś prawidłowość tej sytuacji. Poza tym - obsługa Audi jest łatwa.

Fot. Jakub Mielniczak
Chwała dla konstruktorów za pozostawienie fizycznego panelu sterowania klimatyzacją i wygodnego pokrętła na tunelu środkowym, którym można łatwo i szybko zmienić głośność radia. Jest ono łatwo dostępne tak dla kierowcy, jak i dla pasażera. Przestrzeń wewnątrz jest wystarczająca dla czwórki osób do ok. 180 cm wzrostu. Piątce pasażerów będzie już ciasno. Panoramiczny dach (7420 zł dopłaty) nie zabiera wiele miejsca nad głową osobom jadącym na tylnej kanapie. Jej siedzisko mogłoby być nieco dłuższe. Do wygody przednich fotel nie mamy żadnych zastrzeżeń.
Jeżeli zastanawiasz się, czy warto dopłacić 7970 zł do przednich reflektorów Matrix LED to odpowiadamy: zdecydowanie tak. Oświetlenie drogi jest świetne, w czasie naszego testu snop automatycznych świateł błyskawicznie reagował na sytuację na drodze. W stosunku do „zwykłego” A4 Avant, Allroad ma prześwit zwiększony o 35 mm (do 205 mm). Większy jest też rozstaw kół (przód o 6 mm i tył o 11 mm), a jego „offroadowość” podkreślają nakładki progowe i na nadkola oraz wizualnie solidniejsze zderzaki. Szary lakier metaliczny „Terra” kosztuje 4510 zł. Chcąc zdecydować się na bardziej wyróżniający kolor, trzeba zapłacić za niego przynajmniej 12 030 zł - od tylu startują ceny nieco bardziej awangardowych barw perłowych i tych z palety Audi exclusive. Bagażnik o pojemności 495 l jest ładnie wykończony. W testowym egzemplarzu tylna klapa miała sterowanie elektryczne.
Audi A4 Allroad Quattro 40 TDI. Napęd/prowadzenie

Fot. Jakub Mielniczak
Dwulitrowy, 190-konny silnik wysokoprężny, zgodnie z obecną nomenklaturą Audi ma oznaczenie 40 TDI. To dobrze znany motor, napędzający wiele aut koncernu Volkswagena. Jak sprawuje się w Allroadzie? Pierwszym, co zwraca uwagę po uruchomieniu jest jego dobre wyciszenie. Na biegu jałowym trudno stwierdzić, jaki rodzaj paliwa zasila jednostkę napędową - do wnętrza nie przenoszą się praktycznie żadne wibracje. Podobnie jest w trasie. Tam, dodatkowo można docenić dobrą elastyczność, w granicach prędkości dopuszczalnych na polskich drogach.
Allroad nie jest muskularnym sportowcem, ale zarówno przy wyprzedzaniu, jak i w sprincie do 100 km/h (7,9 s) oferuje zupełnie wystarczającą dynamikę. Siedmiobiegowy automat S-tronic błyskawicznie zmienia biegi, chociaż czasami poszarpuje przy ślamazarnej jeździe w korku. Kierowca ma do dyspozycji sześć trybów jazdy Audi Drive Select. Czy są duże różnice między nimi? Prawdę mówiąc - niezbyt. To, co może denerwować przy codziennej jeździe, to skłonność skrzyni do wrzucania jak najwyższego biegu i doprowadzanie do sytuacji, w której jedziemy mając na obrotomierzu 1100-1200 obr/min. To jedyny moment, kiedy czuć wibracje czterocylindrowego diesla. Rozwiązaniem jest przejście w tryb sport, który wymusza jazdę na nieco wyższych obrotach. Ceną za to będzie nieco wyższe zużycie paliwa. Jeśli o spalaniu mowa, w naszym teście w warunkach miejskich A4 Allroad potrzebowało ok. 8,5 l/100 km. Jazda autostradowa obniżała ten rezultat do ok. 7 l/100 km, a w czasie podróży poza miastem udało się zejść poniżej 6 l/100 km.
Zawieszenie auta jest zestrojone dość sztywno, ale równocześnie jest dość sprężyste. Auto dobrze trzyma się drogi w zakrętach i obce mu są głębokie przechyły nadwozia występujące w wielu SUV-ach. Praca podwozia na krótkich nierównościach jest dobrze wytłumiona. Naszym jedynym życzeniem mógłby być nieco bardziej bezpośredni układ kierowniczy. Testowe auto było wyposażone w szereg systemów wspomagających kierowcę - na pokładzie były m.in.: asystenci martwego pola w lusterkach, cofania, parkowania oraz pakiety wspomagające „Trasa” i „Miasto”. Do ich działania nie mamy żadnych zastrzeżeń.
Audi A4 Allroad Quattro 40 TDI. Ceny

Fot. Jakub Mielniczak
Ceny A4 Allroad startują z poziomu 195 400 zł za opisywaną wersję w podstawowej konfiguracji. Taki samochód w standardzie ma m.in.: 17-calowe alufelgi, automatyczną klimatyzację, tempomat i system pre sense city wykrywający ryzyko kolizji. Dodatki zamontowane na pokładzie naszej testówki podwyższyły kwotę zakupu do ponad 290 tys. zł. Porównywalne, 190-konne Volvo V60 Cross Country D4 wyjściowo jest o 10 tys. zł droższe. Volkswagen Passat Alltrack z silnikiem takim, jak ma testowane przez nas Audi oznacza wydatek przynajmniej 174 790 zł.
Audi A4 Allroad Quattro 40 TDI. Podsumowanie
Można powiedzieć, że A4 Allroad łączy zalety SUV-a i zwykłego kombi eliminując wady obu tych aut. Jest ciche w trasie, dobrze się prowadzi, a w razie potrzeby można nim zjechać poza drogi utwardzone. Ze względu na lepszą od SUV-a aerodynamikę, jest oszczędne, a wzrost zużycia paliwa w stosunku do prędkości nie jest tak duży, jak przy autach o wyższym nadwoziu. Model po liftingu jest dopracowany, chociaż doposażenie go do rozsądnego poziomu - jak to w klasie premium - sporo kosztuje.
ZALETY:
- wysoka jakość wykonania wnętrza;
- dobre wyciszenie kabiny pasażerskiej;
- oszczędny silnik.
WADY:
- ubogie wyposażenie seryjne;
- poszarpująca w korku skrzynia S-tronic.
Podstawowe dane techniczne Audi A4 Allroad Quattro 40 TDI i jego konkurentów
Audi A4 Allroad Quattro 40 TDI | Volvo V60 Cross Country D4 | Volkswagen Passat Alltrack TDI | |
Pojemność skokowa, rodzaj konstrukcji | 1968 cm3, R4, wysokoprężny | 1969 cm3, R4, wysokoprężny | 1968 cm3, R4, wysokoprężny |
Moc | 190 KM przy 3800 obr./min | 190 KM (81 kW) przy 4250 obr/min | 190 KM przy 3800 obr./min |
Moment obrotowy | 400 Nm przy 1750-3000 obr./min | 400 Nm przy 1750-2500 obr/min | 400 Nm przy 1900-3300 obr./min |
Skrzynia biegów i napęd | 7-biegowa automatyczna, napęd 4x4 | 8-biegowa automatyczna, napęd 4x4 | 7-biegowa automatyczna, napęd 4x4 |
Typ nadwozia/liczba drzwi | kombi / 5 | kombi / 5 | kombi / 5 |
Liczba miejsc | 5 | 5 | 5 |
Długość/szerokość/wysokość (mm) | 4762/1847/1493 | 4761/1850/1499 | 4780/1853/1527 |
Rozstaw kół: przód/tył (mm) | 1578\1566 | 1649\1633 | 1580\1563 |
Rozstaw osi (mm) | 2818 | 2874 | 2788 |
Pojemność bagażnika (l) | 495 | 529 | 639 |
Pojemność zbiornika paliwa (l) | 58 | 60 | 66 |
Prędkość maksymalna | 220 km/h | 210 km/h | 223 km/h |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 7,9 s | 8.2 s | 7,5 s |
Średnie zużycie paliwa | 5,2 l/100 km (producent) | 5,4 l/100 km (producent) | 6,4 l/100 km (producent) |
Emisja CO2 (g/km) | 136 | 143 | 124 |
Masa własna | 1645 kg | 1527 kg | 1725 kg |
Cena | od 195 400 zł | od 205 000 zł | od 174 790 zł |
Rajd Pojazdów Zabytkowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Straż Graniczna reaguje na publikację "Gazety Wyborczej". "Niebezpieczna narracja"
- Lista imion zakazanych w Polsce! Urzędnik nie pozwoli ci tak nazwać dziecka!
- Oświadczenie Orlenu ws. rzekomego braku paliwa. Koncern odpowiada na ataki
- Unia szykuje się do wielkiej reformy. „Najgorszy możliwy dla Polski scenariusz”