Audi A3 kontra Lexus CT

Dariusz Dobosz
Audi A3 / Fot. Audi
Audi A3 / Fot. Audi
Zarówno Audi jak i Lexus mają kompaktowe auta z wyższej półki. Łączy je typ nadwozia, zbliżona moc silnika i podobna cena. Mocno dzieli rodzaj napędu.
Audi A3 / Fot. Audi
Audi A3 / Fot. Audi

Koncern z Ingolstadt w swych kompaktach stawia przede wszystkim na napęd konwencjonalny, z silnikiem spalinowym w roli głównej. Hybryda Audi w tej klasie to oferta dla koneserów – mocna i droga. Zupełnie inaczej podchodzi do tego Lexus. Jego kompakt o nazwie CT jest hybrydą i nie ma wersji konwencjonalnej. Zaskakujący jest zatem fakt, że japoński rywal modelu A3 ma niemal identyczną cenę jak rywal z Niemiec. W powszechnym mniemaniu samochody spalinowo-elektryczne są dużo droższe od zwykłych, czemu kłam zadaje właśnie Lexus CT.

A może jest tak, że firma z wielką determinacją obniżyła cenę do takiego poziomu, oszczędzając na czym się da? Nic z tych rzeczy. Model CT ma wyjątkowo solidną konstrukcję nadwozia z elementami przejmującymi drgania, co w połączeniu z dobrym wygłuszeniem kabiny przyczynia się do poprawy komfortu jazdy. Wykończenie wnętrza, o niebo lepsze niż w Priusie, zdecydowanie plasuje auto w standardach klasy „Premium”. Fotele są bardzo dobrze wyprofilowane, przestronność wnętrza nie budzi zastrzeżeń a bagażnik ma typową dla kompaktów pojemność, mimo obecności sporego akumulatora niklowo-wodorkowego. CT ma ciekawie zaprojektowane nadwozie, z oryginalną częścią tylną od razu rzucającą się w oczy, i interesującą deskę rozdzielczą z nieco dziwaczną dźwigienką do obsługi przekładni bezstopniowej typu CVT. 

Lexus CT 200h / Fot. Lexus
Lexus CT 200h / Fot. Lexus

W Audi króluje klasyka, zarówno w nadwoziu jak i we wnętrzu. Gdyby nie potężny wlot powietrza do chłodnicy A3 wyglądał by po prostu banalnie. Bryła auta jest jednak miła dla oka dzięki dobrym proporcjom i swoistej elegancji prostych, ostrych linii. Przedział pasażerski wykończono poprawnie, na pozór wręcz idealnie. Ale gdy przyjrzymy się uważniej i dotkniemy otaczających nas materiałów wykończeniowych okaże się, że wersja Attraction odbiega jakością od wyższych poziomów wyposażenia. Najbardziej widoczne jest to na panelach drzwi i dolnej części deski rozdzielczej. Fotele nie są tak wygodne jak w Lexusie. Mimo wszystko podróż A3 to spora przyjemność. Wolnej przestrzeni jest dużo, nie żałowano materiałów wygłuszających, bagażnik ma przyzwoite rozmiary. Frajdę z jazdy potęguje świetnie zestrojone podwozie, precyzyjnie prowadzące samochód w sposób typowy dla Audi. Jest stosunkowo „sztywne”, ale nie na tyle, by dokuczać jadącym podczas jazdy po kiepskich nawierzchniach. Bez zarzutu działa też układ kierowniczy.

Audi A3 / Fot. Audi
Audi A3 / Fot. Audi

W zawieszeniach Lexusa również czuje się wyraźną sztywność, niekiedy jest ona nawet zbyt wyraźna (większe wyboje). Układ kierowniczy działa nieco ospale i nie jest tak precyzyjny jak w A3. Hamowanie wymaga przyzwyczajenia, bo jeśli pedał naciśniemy mało zdecydowanie to zamiast zdecydowanego opóźnienia doczekamy się jedynie spowolnienia i przetwarzania energii kinetycznej na elektryczną (zasilanie akumulatora). A wszystko to przy ustawieniu selektora trybów jazdy w pozycji „normal”. Gdy zdecydujemy się na tryb „sport” podwozie pozostaje na szczęście przy swoim zestrojeniu i nie robi się „twardsze”, za to układ kierowniczy zyskuje na precyzji. Elektronika podwoziowa podejmuje ewentualne interwencje nieco później, a proces hamowania „normalnieje” i przebiega tak, jak w konwencjonalnych samochodach. Podświetlenie wskaźników zmienia się w niebieskiego na czerwone a w miejscu wskaźnika wykorzystania mocy pojawia się obrotomierz. Podczas szybkiej jazdy wyraźnie czuje się nadsterowność CT, za co odpowiada zapewne ciężki akumulator umieszczony w tylnej części nadwozia pod podłogą. Elektronika podwoziowa bezbłędnie reaguje jednak na wszelkie próby zmiany założonego toru jazdy.

Lexus, mimo sumarycznej mocy hybrydowego zespołu napędowego wyższej o 11 KM od Audi, ma sporo gorsze osiągi. Wynika to z dużo wyższej masy własnej (prawie 150 kg) i zastosowania bezstopniowej przekładni typu CVT, umożliwiającej płynne i efektywne współdziałanie silnika spalinowego i elektrycznego. A3 jest lżejszy i ma zautomatyzowaną, dwusprzęgłową przekładnię S-Tronic o niższych oporach mechanicznych. Świetnie współpracuje ona z bardzo przyjemnie pracującym, cichym, elastycznym i pozbawionym drgań silnikiem. Ale pod względem zużycia paliwa Audi nie ma już przewagi takiej jak w dynamice. W trasie, gdzie duża masa własna jest przekleństwem japońskiego auta, oba auta osiągają podobny wynik na poziomie 6-7 l/100 km. W mieście zużycie paliwa w A3 spada do 6-7 l/100 km, w CT do 4-6 l/100 km w zależności od użytego trybu jazdy. Najniższą wartość spalania uzyskuje się w Lexusie używając trybu ECO, gdy samochód jest nastawiony wyłącznie na ekonomiczną jazdę, albo używając co jakiś czas trybu EV. Ten ostatni pozwala jechać „na prądzie” ok. 2 km z prędkością do 45 km/h (w sam raz na korki). Efekt jest taki, że CT w zawsze rusza na silniku elektrycznym, w „ciasnym” ruchu miejskim rzadko załącza silnik spalinowy i pokonuje bez jego pomocy spore dystanse. Oczywiście w trybie ECO można jeździć nie tylko w korkach i nie tylko w mieście. Ale przyjemności w tym żadnej, auto jest ospałe, ani myśli sprawnie przyśpieszać i myśli tylko o odzyskiwaniu energii. Zniosą to tylko wyjątkowo cierpliwi kierowcy.

Lexus CT 200h / Fot. Lexus
Lexus CT 200h / Fot. Lexus

Najtańszego Audi A3 ze 110-konnym silnikiem 1.2 TFSI i automatyczną przekładnią S-Tronic można kupić za 103 300 zł. Najtańszy Lexus CT to opisywana wersja 200h Elite za 110 900 zł. Najbliższy jej cenowo i silnikowo A3 1.4 TFSI o mocy 125 KM jest co prawda o 2600 zł tańszy, ale pod względem wyposażenia seryjnego wyraźnie odstaje od japońskiego konkurenta. Dużo daje tylko za dopłatą. Lexus góruje w standardzie większą liczbą poduszek powietrznych (kolanowa także dla prawego, przedniego fotela), systemem kontroli trakcji, możliwością wyboru trybów jazdy, automatyczną klimatyzacją, czujnikiem deszczu, aluminiowymi obręczami kół i odtwarzaczem CD. Wyposażenie stanowi bardzo mocny atut modelu CT, równie przekonujący jak niższe zużycie paliwa

Wybrane dane techniczne

 

Audi A3 Sportback 1.4 TFSI S-Tronic Attraction 5d

Lexus CT 200h Elite

Liczba cylindrów/zaworów/typ silnika

4/16/benzynowy

4/16/benzynowy + elektryczny

Pojemność skokowa (cm3)

1395

1798

Moc maksymalna (KM/obr/min)

125/5000-6000

sil. spal. 99/5200

sil. Elektr. 82

łącznie tryb hybr. 136

Maks. moment obr. (Nm/obr/min):

200/1400-4000

142/2800-4400

 

Przyspieszenie 0-100 km/h (s)

9,3

10,3

Prędkość maksymalna (km/h)

206

180

Pojemność bagażnika (l)

380/b.d.

375/985

Pojemność zbiornika paliwa (l)

50

45

Średnie zużycie paliwa (l/100 km)

5,1

3,6

Długość/szerokość/wysokość (cm)

431/178,5/142,5

435/176,5/144,5

Rozstaw osi (cm)

263,6

260

Masa własna (kg)

1225

1370

Gwarancja mechaniczna/perforacyjna (lata)

2/12

3/12

Cena (zł)

od 108 300

od 110 900

Utrata wartości po 3 latach (%)

 

 

 

Wybrane wyposażenie seryjne

           

 

Audi A3 Sportback 1.4 TFSI S-Tronic Attraction

Lexus CT 200h Elite

Poduszki powietrzne

7

8

Układ ABS

S

S

Układ ESP

S

S

Wspomaganie układu kierowniczego

S

S

Centralny zamek

S

S

Elektrycznie sterowane szyby p/t

S/S

S/S

Lusterka zewnętrzne sterowane elektr

S

S

Klimatyzacja manualna/automatyczna

S/O

-/S

Radio/odtwarzacz CD/MP3

S/O/O

S/S/O

S  wyposażenie standardowe

O wyposażenie za dopłatą

-   wyposażenie niedostępne

*   opcje dostępne w pakietach wyposażeniowych

 

Nasza ocena

            

 

Audi A3 Sportback 1.4 TFSI S-Tronic Attraction

Lexus CT 200h Elite

Przestronność wnętrza

+

+

Silnik

+

+

Osiągi

+

 

Podwozie

+

+

Poziom hałasu (odczuwalny)

+

+

Zużycie paliwa

 

+

Wyposażenie

 

+

Cena

+

+

Wynik końcowy

++++++ (6)

+++++++ (7)

 

Podsumowanie

Przewaga Lexusa to efekt niższego zużycia paliwa i lepszego wyposażenia seryjnego. Ekonomiczna przewaga hybrydy widoczna jest głównie w mieście, ale auta kompaktowe często są użytkowane właśnie w dużych aglomeracjach. W trasie ta zaleta dwusilnikowca przestaje mieć znaczenie, jednak wciąż jest to samochód znacznie lepiej wyposażony od rywala w zakresie bezpieczeństwa i komfortu, co stanowi o jego wyższości. Audi A3 jest autem świetnie dopracowanym, należącym bez wątpienia do czołówki segmentu. Szkoda tylko, że jego porównywalna z Lexusem CT cena to efekt oszczędności na wyposażeniu seryjnym.

Strefa Biznesu - inwestycje w samochody klasyczne

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na motofakty.pl Motofakty
Dodaj ogłoszenie