Jak informuje Automotive News, konsorcjum kierowane przez Lawrence'a Strolla zapłaci 239 milionów dolarów za 16,7 procent udziałów. Umowa przewiduje, że docelowo Stroll stanie się właścicielem 20 proc. akcji firmy Aston Martin.
Stroll, kanadyjski inwestor, który jest właścicielem zespołu wyścigowego Formuły 1 Racing Point, zdobył poparcie zarządu Aston Martin po tym, jak konkurent - chiński koncern Geely - ostudził pomysł inwestowania w brytyjskiego producenta samochodów sportowych. Geely, który kontroluje szwedzkie Volvo, brytyjskie Lotus Cars i posiada udziały w Daimlerze, był zainteresowany umową dotyczącą wymiany technologii.
Aston Martin wymagał pilnego dokapitalizowania. Chodzi przede wszystkim o plany produkcji zaprezentowanego niedawno modelu DBX, który jest pierwszym SUV-em w historii tej marki.
Z modelem DBX brytyjska firma wiąże duże nadzieje. Auto ma szanse pozyskać znacznie większą grupę nabywców niż stylowe samochody sportowe, które choć oczarowują stylistyką i techniką, to jednak pozostają autami niszowymi.
Firma Aston Martin powstała w 1913 roku, a jej nazwa firmy pochodzi od wyścigu Aston Clinton Hill Climb i nazwiska jednego z założycieli, którym był Lionel Martin. Drugim wspólnikiem był Robert Bamford. Już po paru latach od debiutu Aston Martin zmienił właścicieli i do dziś firma przechodziła różne koleje losu, włącznie z groźbą bankructwa.
W 1986 roku większościowym właścicielem firmy został koncern Ford. Amerykanie rządzili Aston Martinem przez ponad 20 lat. W 2007 roku sprzedali 85 proc. udziałów konsorcjum, które utworzyło kilku brytyjskich biznesmenów z kuwejckimi spółkami Investment Dar i Adeem Investment.
Skoda. Prezentacja gamy SUV-ów: Kodiaq, Kamiq i Karoq
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?