Tym samochodem nie pokonamy błotnistych szlaków czy rzecznych rozlewisk, ale bez stresu możemy zaliczyć wycieczkę wiodącą leśnymi duktami i polnymi drogami. Kia Sportage to auto typu SUV i to z gatunku tych mniejszych, choć zaskakuje przestronnością i komfortem jazdy.
Produkowana w słowackiej Żylinie Kia dostępna jest teraz w szerszej palecie kolorów, bo schodzi z tej samej linii
produkcyjnej co kompaktowy Cee’d. W czerwonym metaliku prezentuje się świeżo i zdecydowanie lepiej niż np. w ponurym srebrnym. Nadwozie pozostało niemal identyczne, choć odnajdziemy w nim kilka drobnych zmian, m.in. inny kształt atrapy chłodnicy, przyciemnione przednie lampy czy felgi aluminiowe o nowym wzorze.
Nawet w podstawowej wersji Sportage Tour lista wyposażenia jest długa. Znajdziemy na niej praktycznie wszystko poza systemem ESP, który dostępny jest w wersji o oczko wyższej.
Kia posiada przyciemniane szyby z tyłu, klimatyzację, mnóstwo schowków (na butelki, okulary), komputer pokładowy, 12-woltowe gniazdka, elektryczne szyby, siatkę do mocowania bagażu i wreszcie dobrej jakości radioodtwarzacz CD/MP3 firmy Clarion. Dzięki powiększeniu tarcz hamulcowych droga hamowania skróciła się z 45 do 41,6 m.
Spośród aut tego segmentu Kia Sportage posiada najdłuższą gwarancją (5 lat na samochód i 7 na silnik). W prezentowanej wersji 2.0 Tour 4WD koreański samochód kosztuje 77 tys. 900 zł, a z napędem na jedną oś - 69 tys. 900 zł. Jego głównymi konkurentami na rynku są: Toyota RAV, Honda CRV i Suzuki Grand Vitara.
W tym roku Kia Sportage pod względem sprzedaży plasuje się za trójką wymienionych samochodów.
Wrażenia z jazdy
Sportagem wybraliśmy się w dwie osoby z nietypowym bagażem - górskim rowerem, który zmieścił się w bagażniku powiększonym o rozłożoną płasko tylną kanapę. Fotele, w porównaniu z poprzednimi, są o 2 cm szersze i mają o 4 cm wydłużone siedzisko. Podróżuje się na nich wygodnie,
zapewniają dobre podparcie plecom.
Na trasie, podczas jazdy ze stałą prędkością, w kabinie jest cicho. Dla złagodzenia szumu zmieniono kształt lusterek zewnętrznych. Dwulitrowy silnik benzynowy zaczyna trochę hałasować przy wyprzedzaniu. Aby sprawnie i szybko je wykonać, trzeba wejść na wysokie obroty. Skrzynia przekładniowa pracuje bez zarzutu i nawet częsta zmiana biegów nie jest dla kierowcy zbyt uciążliwa.
Kia Sportage całkiem przyjemnie się prowadzi na utwardzonych drogach, ale wystarczy spróbować wjechać pod strome wzniesienie, aby się przekonać, że miękkie zawieszenie, małe koła (16-calowe) i niewielki moment obrotowy silnika benzynowego znacznie ograniczają możliwości terenowe. Przydaje się za to napęd 4x4.
Wybrane dane techniczne
Typ silnika | rzędowy/benzynowy |
Pojemność skokowa (cm3) | 1997 |
Moc maksymalna (KM/obr./min) | 142/6000 |
Maks. moment obr. (Nm/obr./min) | 184/4500 |
Przyspieszenie 0-100 km/h (s) | 11,3 |
Prędkość maksymalna (km/h) | 174 |
Zużycie paliwa: trasa/miasto (l/100 km): | 6,8/10,6 |
Długość x szerokość x wysokość (cm) | 435,0/180,0/169,5 |
Rozstaw osi (cm) | 2630 |
Pojemność bagażnika min/max (l) | 332/1411 |
Cena | 77 900 zł |
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?