Toyota Highlander 2.5 Hybrid Executive. Test, wrażenia z jazdy, zużycie paliwa, wady, zalety, ceny

Jakub Mielniczak
Przybysz zza oceanu, jakim w Polsce jest Toyota Highlander, skradł serca naszych kierowców. Jeszcze przed oficjalną prezentacją, klienci „w ciemno” zamówili ponad 100 egzemplarzy tego auta. Testujemy bogato wyposażoną odmianę Executive.Fot. Jakub Mielniczak
Przybysz zza oceanu, jakim w Polsce jest Toyota Highlander, skradł serca naszych kierowców. Jeszcze przed oficjalną prezentacją, klienci „w ciemno” zamówili ponad 100 egzemplarzy tego auta. Testujemy bogato wyposażoną odmianę Executive.Fot. Jakub Mielniczak
Przybysz zza oceanu, jakim w Polsce jest Toyota Highlander, skradł serca naszych kierowców. Jeszcze przed oficjalną prezentacją, klienci „w ciemno” zamówili ponad 100 egzemplarzy tego auta. Testujemy bogato wyposażoną odmianę Executive.

Testowe Toyoty Highlander, odkąd pojawiły się w parku prasowym, są rozchwytywane przez dziennikarzy. W kolejce do sprawdzenia tego auta czekałem około dwóch miesięcy. Niestety, zaplanowany na tydzień test przerwał i skrócił kierowca BMW X3, który uderzył w zaparkowanego Highlandera uszkadzając tylną część auta. Sprawca uciekł z miejsca zdarzenia nie pozostawiając do siebie żadnego kontaktu. Na szczęście, dzięki świadkom, którzy sfotografowali uciekające (pod prąd!) BMW, sprawa trafiła na policję. Mam nadzieję, że sprawca oprócz kilku godzin spędzonych na komisariacie, poniesie słuszne konsekwencje swoich czynów. Błękitnym Highlanderem przed tym przykrym incydentem przejechałem jednak kilkaset kilometrów i już wiem, co w tym samochodzie zachwyca, a co drażni.

Toyota Highlander 2.5 Hybrid Executive. Nadwozie/wnętrze

Przybysz zza oceanu, jakim w Polsce jest Toyota Highlander, skradł serca naszych kierowców. Jeszcze przed oficjalną prezentacją, klienci „w ciemno” zamówili
Przybysz zza oceanu, jakim w Polsce jest Toyota Highlander, skradł serca naszych kierowców. Jeszcze przed oficjalną prezentacją, klienci „w ciemno” zamówili ponad 100 egzemplarzy tego auta. Testujemy bogato wyposażoną odmianę Executive.
Fot. Jakub Mielniczak

34 milimetry. Tyle brakuje Highlanderowi do 5 m długości. W tym względzie Toyota mieści się między Fordem Explorerem a Kią Sorento. Subiektywnie jest wielka. Jej potęgę buduje nie tylko wspomniany wymiar. Wrażenie to wzmagają: potężny grill, wysoko poprowadzona linia maski i duża szerokość auta.

Ogrom Highlandera nie znika po otwarciu drzwi. Po zajęciu miejsca za kierownicą okazuje się, że dzięki wysoko umieszczonemu fotelowi, kierowca patrzy na innych z góry. Tu przychodzi też niestety pierwszy zgrzyt - zdecydowanie zbyt krótkie siedzisko elektrycznie regulowanego fotela. Kolejny zarzut mam do sposobu działania seryjnych w testowanej wersji podgrzewania i wentylacji siedzeń. Nawet w najmocniejszych ustawieniach ich działanie nie jest tak intensywne, jakbym tego oczekiwał.
W zimny poranek dopiero po przejechaniu kilku kilometrów fotel robił się odczuwalnie ciepły. Wzorowo oceniam przestronność. W drugim rzędzie siedzeń nawet trzem osobom będzie dość wygodnie. Trzeci rząd - seryjny w każdej odmianie auta - oferuje niezłą przestronność dla dzieci i umiarkowaną dla dorosłych. Na plus zaliczam łatwy do niego dostęp. Nawet w konfiguracji siedmioosobowej bagażnik Highlandera oferuje 268 l. Jeżeli złożymy ostatni rząd siedzeń, mamy do dyspozycji 658 l. W razie potrzeby SUV-a Toyoty można łatwo zmienić w dostawczaka z 1177 litrowym bagażnikiem. Powyższe wartości odnoszą się pomiarów liczonych do dolnej krawędzi szyb. Jeżeli zechcemy załadować auto „po dach”, Highlander zaoferuje imponujące 1909 l.

Przybysz zza oceanu, jakim w Polsce jest Toyota Highlander, skradł serca naszych kierowców. Jeszcze przed oficjalną prezentacją, klienci „w ciemno” zamówili
Przybysz zza oceanu, jakim w Polsce jest Toyota Highlander, skradł serca naszych kierowców. Jeszcze przed oficjalną prezentacją, klienci „w ciemno” zamówili ponad 100 egzemplarzy tego auta. Testujemy bogato wyposażoną odmianę Executive.
Fot. Jakub Mielniczak

Toyocie należą się słowa uznania za postęp, jakiego dokonała w temacie obsługi multimediów. System obecny w Highlanderze jest przejrzysty i nie wymaga wielogodzinnego studiowania instrukcji obsługi. Szkoda, że indukcyjna ładowarka umieszczona w środkowym podłokietniku ma bardzo słabą moc i kiepsko sobie radziła z uzupełnianiem baterii w moim iPhonie.

Imponująco wygląda wyposażenie testowanej Toyoty. Klienci mają do wyboru dwie wersje: Prestige i Executive. Nawet w tańszej z nich znajdziemy m.in. trzystrefową klimatyzację, dostęp bezkluczykowy, elektrycznie sterowaną klapę bagażnika, 20-calowe felgi i skórzaną tapicerkę. Executive dorzuca do tego panoramiczny dach, system audio JBL, head up display i lusterko wsteczne z kamerą przydatne np. w sytuacji jazdy autem załadowanym po dach. Pakiet systemów asystujących kierowcy jest seryjny w każdej wersji.

Highlander czwartej generacji został zaprezentowany na New York International Auto Show w dniu 17 kwietnia 2019 roku. Jest zbudowany na platformie GA-K z serii TNGA, tak jak spokrewniony z nim SUV Toyota RAV4. Nie ma jeszcze oceny wg Euro NCAP.

Toyota Highlander 2.5 Hybrid Executive. Napęd/prowadzenie

Przybysz zza oceanu, jakim w Polsce jest Toyota Highlander, skradł serca naszych kierowców. Jeszcze przed oficjalną prezentacją, klienci „w ciemno” zamówili
Przybysz zza oceanu, jakim w Polsce jest Toyota Highlander, skradł serca naszych kierowców. Jeszcze przed oficjalną prezentacją, klienci „w ciemno” zamówili ponad 100 egzemplarzy tego auta. Testujemy bogato wyposażoną odmianę Executive.
Fot. Jakub Mielniczak

248-konny układ hybrydowy Highlandera składa się z 2.5-litrowego silnika benzynowego i dwóch motorów elektrycznych umieszczonych przy każdej z osi. Według danych producenta, zapewnia przyspieszenie 0-100 km/h w 8,2 s i pozwala na osiągnięcie prędkości maksymalnej 180 km/h. To całkiem niezłe parametry, jak na ważące ponad 2 tony auto. Nie jest zaskoczeniem, że samochód nijak nie prowokuje do szybkiej jazdy. Umiarkowanie mocne naciskanie pedału gazu układ napędowy wynagradza zachwycającą płynnością pracy i umiarkowanym hałasem. Przekładnia bezstopniowa e-CVT to konstrukcja znana z innych hybryd Toyoty. Do charakteru tego auta pasuje doskonale.

Pewna „sztuczność” pracy napędu na 4 koła ujawnia się jedynie podczas dynamicznego startu spod świateł na nawierzchni o gorszej przyczepności. Czuć moment opóźnienia w uruchomieniu tylnego silnika elektrycznego „dopędzającego” tylną oś. Realne zużycie paliwa w trakcie mojego testu, podczas jazdy miejskiej wyniosło ok. 7 l/100 km. Biorąc pod uwagę rozmiar auta, to doskonały wynik. W trasę pojechać tym autem nie zdążyłem. W czasie jazdy czuć dużą masę auta. O ile Toyota z dużą gracją radzi sobie z nierównościami, zapewniając wysoki komfort jazdy, tak przed ostrymi zakrętami lepiej zwolnić. Ci, którzy zechcą swoim Highlanderem pociągnąć przyczepę, docenią jej maksymalną masę wynoszącą 2 tony. W przypadku aut o napędzie hybrydowym taki rezultat nie jest wcale oczywisty.

Toyota Highlander 2.5 Hybrid Executive. Ceny

Przybysz zza oceanu, jakim w Polsce jest Toyota Highlander, skradł serca naszych kierowców. Jeszcze przed oficjalną prezentacją, klienci „w ciemno” zamówili
Przybysz zza oceanu, jakim w Polsce jest Toyota Highlander, skradł serca naszych kierowców. Jeszcze przed oficjalną prezentacją, klienci „w ciemno” zamówili ponad 100 egzemplarzy tego auta. Testujemy bogato wyposażoną odmianę Executive.
Fot. Jakub Mielniczak

Chociaż obie wersje Highlandera kosztują wyjściowo odpowiednio 231 900 i 267 900 zł, tak obecnie Toyota proponuje „ekobonus” w wysokości 7,5%. Dzięki niemu można nabyć to auto za 215 000 zł (Prestige) lub 248 400 zł (Executive). Ceny hybrydowej Kii Sorento HEV 4WD mieszczą się w przedziale 168 900-212 900 zł. Hyundai Samta Fe 4WD z tym samym zespołem napędowym oznacza wydatek 170 900-219 900 zł. Ford Explorer nie może być bezpośrednim konkurentem testowanej Toyoty. Jest on dostępny wyłącznie jako hybryda typu plug-in z motorem V6 i jego cena startuje od 372 700 zł.

Podsumowanie

Do niedawna poszukujący auta o liczbie miejsc większej niż 5, kierowali się w stronę minivanów. Ten wymierający segment ma jednak do zaoferowania coraz mniej modeli, więc naturalną kolejną rzeczy jest przeniesienie zainteresowania klientów na duże SUV-y, takie jak testowany Highlander.

To bardzo pojemne, dobrze jeżdżące auto, które w zasadzie nie ma poważniejszych wad. Do listy zalet warto dopisać też legendarną niezawodność i bezproblemowość eksploatacji hybrydowego zespołu napędowego. Nie mam wątpliwości, że ten duży SUV już niedługo będzie częstym widokiem na naszych drogach.

Zalety:

  • oszczędny, płynnie pracujący układ hybrydowy;
  • bogate wyposażenie seryjne;
  • wysoki komfort jazdy.

Wady:

  • kiepsko działające podgrzewanie i wentylacja przednich foteli.

Dane techniczne Toyoty Highlander 2.5 Hybrid i jego bezpośrednich konkurentów: 



Toyota Highlander 2.5 Hybrid
Kia Sorento HEV 4WD
Ford Explorer 3.0 V6 PHEV
Moc systemowa (KM)
248
230
457
Maks. moment obrotowy
239+270+121
350
825
Skrzynia biegów i napęd
Automatyczna, bezstopniowa, napęd 4x4
Automatyczna, 6-biegowa, napęd 4x4
Automatyczna, 10-stopniowa, napęd 4x4
Pojemność akumulatora (kWh)
6,5
1,49
13,6
Liczba miejsc
7
7
7
Rozstaw osi (mm)
2850
2815
3025
Długość/szerokość/wysokość (mm)
4966\1930\1755
4810\1900\1700
5063\2004\1783
Typ nadwozia/liczba drzwi
SUV/5
SUV/5
SUV/5
Prędkość maksymalna (km/h)
180
193
230
Przyspieszenie 0-100 km/h (s)
8,3
9,0
6,0
Średnie zużycie paliwa l/100 km (WLTP)
6,6-7,2
6,8-7,5
3,1
Emisja CO2 (g/km)
149-163
155-170
71
Masa własna (kg)
2130
1847
2466
Wynik testu EURO NCAP
bd
5 gwiazdek
5 gwiazdek
Cena
od 215 000 zł (Prestige, uwzględniając ekobonus)
od 168 900 zł (M)
od 372 700 zł (ST-Line)

Zobacz także: Nie pamiętasz o tej zasadzie? Możesz zapłacić 500 zł

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty