Senna odbierze miejsce Kubicy w Lotus Renault GP?

Na kilka dni przed wyścigiem w Belgii Lotus Renault GP ogłosiło, że obowiązki Nicka Heidfelda przejmie do końca sezonu Bruno Senna, siostrzeniec słynnego Ayrtona Senny. Choć młody Brazylijczyk wciąż ustępuje umiejętnościami swojemu wujowi, to dobra postawa w kwalifikacjach (7. miejsce) sprawiła, że o jego występie mówiło się przez cały wyścigowy weekend na torze Spa.

**CZYTAJ TAKŻE

**

Niecałe dwa tygodnie po zawodach w Belgii, ekipa Lotus Renault GP ogłosiła podpisanie umowy sponsorskiej z czterema nowymi firmami. Warto zwrócić uwagę na fakt, że od inaugurującego sezon wyścigu w Australii są to pierwsi sponsorzy, którzy postanowili wesprzeć zespół z Enstone. Wśród marek, które podpisały umowę z Lotus Renault są m.in. OGX i Embratel, bezpośrednio związane z postacią Bruno Senny.

- Nie możemy już doczekać się współpracy z wyżej wymienionymi markami. Lotus Renault, podobnie jak te firmy, pragnie być na najwyższym poziomie międzynarodowym, być klasą światową - powiedział szef zespołu Eric Boullier.

W obliczu problemów finansowych Lotus Renault GP, angaż Senny może niekorzystnie wpłynąć na przyszłoroczny powrót do Formuły 1 Roberta Kubicy. We wszystkich zespołach ze ścisłej czołówki zakontraktowano już kierowców na sezon 2012. Może się okazać, że zespół z Enstone nie będzie chciał korzystać z usług Polaka, mając dwóch kierowców płacących za swoje starty.

Z drugiej jednak strony musimy pamiętać, że w Formule 1 nic nie jest niemożliwe. Wystarczy przypomnieć zwolnienie z Ferrari Kimiego Raikkonena po sezonie 2009 pomimo, iż jego kontrakt z włoskim zespołem obowiązywał do końca 2010 roku. Nie zostaje nam zatem nic innego, jak czekać na dalszy rozwój wydarzeń.