Renault Megane GrandCoupe. Limuzyna z ambicjami

Nazwa „Coupe” kojarzy się głównie z dwu- albo trzydrzwiowymi autami sportowymi ze „ściętym” tyłem, ale producenci już dawno zaczęli określać takim mianem także inne wersje nadwoziowe o wyjątkowo smukłej sylwetce z dachem mocno obniżonym w tylnej części. Teraz taki samochód ma również Renault. Tyle tylko, że w przypadku francuskiego sedana kształt karoserii jest akurat daleki od kształtu przyjętego dla „coupe”. Producent narzucił jednak poprzez nawę pewien rodzaj zobowiązania i produkowany w Turcji GrandCoupe musi temu podołać.

Bryłą nadwozia GrandCoupe z pewnością się broni. Do „coupe” mu daleko, ale ma bardzo dobre proporcje, dynamiczną linię i masywny przód, nadający mu mocnego charakteru. Jest atrakcyjniejszy od poprzednich sedanów na bazie Megane, także od proponowanego ostatnio Fluence. Przedni i tylny pas otrzymały stylizację obowiązującą w najnowszych modelach Renault, dlatego GrandCoupe jednoznacznie kojarzy się zarówno z Megane, jak i Talismanem. Dodatkowo przypominają o tym stale świecące czerwonym światłem, diodowe listwy z tyłu, charakterystyczne od niedawna dla aut francuskiego producenta.

Z jakością aut wyprodukowanych w Turcji bywa różnie, czego doświadczają inni producenci. Ale w przypadku GrandCoupe trudno mieć jakiekolwiek zastrzeżenia. We wnętrzu widać, że dopilnowano zarówno poprawności wykonania jak i doboru materiałów czy dopracowania detali. Przedział pasażerski GrandCoupe nie różni się pod tym względem od innych wersji Megane. Nie różni się także wyglądem, co już tak bardzo nie cieszy. Przynajmniej ta odmiana, w końcu sporo droższa od hatchbacka, mogła otrzymać jakieś indywidualne cechy. Niestety, Renault konsekwentnie przenosi to co wymyśliło dla Espace do innych modeli i w efekcie za każdym razem wsiadając do nowego modelu „renówki” doświadczamy tej samej estetyki ze skromnym zestawem wskaźników i trochę siermiężnym, ale niezwykle funkcjonalnym „tabletem” na konsoli centralnej.

GrandCoupe ma wygodne fotele (taka sama konstrukcja jak w Espace i Talismanie), dobre wyciszenie i sporo miejsca we wnętrzu. Dobrze zestrojone, niezbyt „sztywne” zawieszenia zapewniają dobre prowadzenie nie psując komfortu jazdy. Układ kierowniczy poprawnie reaguje na polecenia kierowcy. W sumie jazda nowym sedanem Renault daje wiele przyjemności. Podobać mogą się też możliwości przewozowe tego modelu, bo 550 litrów wolnej przestrzeni w bagażniku to ważny atut.

GrandCoupe łączy z innymi wersjami Megane także gama silnikowa. Obejmuje pięć jednostek napędowych – dwie benzynowe i trzy wysokoprężne. Cennik otwiera benzynowiec 1.6 SCe o mocy 115 KM, z manualną skrzynią biegów, za 61 900 zł. Mocniejsza wersja benzynowa 1.2 TCe ma 130 KM i dwusprzęgłową przekładnię zautomatyzowaną EDC. Najtańszy, 90-konny turbodiesel dCi 90 (1.5 l) kosztuje 69 900 zł. Kolejny, 110-konny turbodiesel dCi 110 (1.5 l) może być łączony albo z manualną skrzynią biegów, albo z „automatem” EDC. Najmocniejsza wersja wysokoprężna dCi 130 (1.6 l) łączona jest tylko z przekładnią manualną.

Poznaliśmy bliżej możliwości wersji 1.2 TCe EDC. Trzeba przyznać, że ten zespół napędowy dobrze pasuje do GrandCoupe. „Automat” podwyższa komfort jazdy, silnik brzmi przyjemnie i zapewnia zupełnie niezłą dynamikę. Mimo niewielkiej pojemności jest wręcz niewiarygodnie elastyczny, co również przekłada się na przyjemność prowadzenia auta.

Oczywiście najprościej było by nazwać Megane GrandCoupe pomniejszonym Talismanem. Ale tak nie jest. Nowy model ma inną linię nadwozia i więcej lekkości w kształcie nadwozia. Różnice czuć również w prowadzeniu, bo mniejsze gabaryty i niższa masa własna czynią go bardziej zwinnym i łatwiejszym w prowadzeniu przy dynamicznej jeździe. GrandCoupe, od początku projektowany jako trójbryłowiec, to udane auto, które może powalczyć w segmencie kompaktowych sedanów. Ten segment od pięciu lat przeżywa w Europie renesans, nabywców zatem nie powinno zabraknąć. W Polsce nie ma co liczyć na szczególne wzięcie wśród prywatnych nabywców, których nieszczególnie kuszą czterodrzwiowe nadwozia. Za to dla klientów flotowych, dużo przychylniej patrzących na sedany, może okazać się ciekawą propozycją.

 Wybrane dane techniczne Renault Megane GrandCoupe i konkurentów: