Opel Speedster

Nosi markę Opel, ale jest wytwarzany przez brytyjskie zakłady Lotus w Norwich. Ta firma (założył ją w 1947 r. wielce zasłużony dla sportu samochodowego inżynier Anthony Colin Bruce Chapman) została w 1986 r. przejęta przez koncern GM i choć 10 lat później Amerykanie sprzedali ją malezyjskiemu Protonowi, to jednak współpraca z General Motors trwa nadal.
Speedster ma koncept konstrukcyjny bardzo zbliżony do lotusa elise (proporcje nadwozi obu tych sportowych maszyn też są podobne). Przestrzenna struktura podwozia z profilów aluminiowych jest osłonięta plastikowymi panelami nadwozia, a centralnie umieszczony silnik napędza tylne koła - taka jest współczesna klasyka w tej kategorii aut.
Dwudrzwiowe, dwuosobowe nadwozie ma sztywny panel dachowy, który można całkiem zdjąć lub zastąpić brezentową opończą. Przy rozstawie osi 233 cm auto ma długość 378 cm, szerokość 188 cm i wysokość zaledwie 111 cm (fiat 126p był o 23 cm wyższy!).
Speedster ma drapieżny wygląd, znamionujący wysoką dynamikę. Spoilery, wloty powietrza (te w przedniej pokrywie prowadzą do umieszczonej z przodu chłodnicy, w tylnych błotnikach - do silnika, a w tylnej pokrywie - do turbosprężarki), 17-calowe koła, wyraźnie zaakcentowany w rysunku nadwozia przedni pałąk przeciwkapotażowy - to akcentuje widoczny z zewnątrz sportowy prestiż tej maszyny. Kto zaś zajrzy pod podwozie (prześwit 14 cm), ten na całej długości auta ujrzy aluminiową płytę osłonową, "wygładzającą" strugę powietrza opływającego od dołu i tworzącą efekt przyssania do nawierzchni.
Podstawowa wersja opla speedster ma "łagodny" wolnossący silnik 2,2 dm3 o mocy 108 kW/147 KM. Jest i wersja "ostra" z turbodoładowaną jednostką 2 dm3 o mocy 147 kW/200 KM (moment obrotowy 250 Nm przy 1950 obr./min), znaną także z astry coupe/cabrio oraz zafiry OPC. Silnik "odpala się" przyciskiem pośrodku deski rozdzielczej. Przy masie własnej samochodu 930 kg jednostka napędowa umożliwia osiąganie 243 km/godz. i przyspieszanie do "setki" w 4,9 sek.
Ten pojazd ma przynosić radość z jazdy, względy praktyczne schodzą więc na dalszy, mało ważny plan. Zajmowanie miejsca we wnętrzu to sztuka tylko dla gibkich i zwinnych (dach biegnie bardzo nisko, za to progi są bardzo wysokie). Dwuosobowy przedział pasażerski jest gustowny, acz spartański; nie ma tu miejsca na takie burżuazyjne przesądy, jak klimatyzacja czy tzw. pakiet elektryczny (elektryczne sterowanie szyb i lusterek). Przestrzeń pod przednią maską wypełnia pozioma chłodnica, elementy instalacji elektrycznej i "koło zapasowe" w postaci aerozolowego pojemnika z zawartością, służącą do "reanimowania" uszkodzonej opony. Miniaturowy przedział bagażowy (205 dm3) mieści się za komorą silnika. Na pokrywie silnika można zamocować bagaż o ciężarze nie większym niż 50 kg.
Speedstery mają być wyprodukowane w limitowanej serii 10 tys. aut. Najlepszy w Polsce dealer Opla, Marcin Kus (czterokrotny laureat prestiżowego dyplomu "Dealer Honor Club") sprowadził do Polski pierwszego speedstera turbo. Specjalna tabliczka po prawej stronie kokpitu zaświadcza, że ten egzemplarz ma kolejny numer 4548. Żółta maszyna nie tylko wzbudza ogromne zainteresowanie w ruchu drogowym, ale jest też ozdobą salonu Opel-Marimex w podkrakowskim Libertowie. Stoi na honorowym miejscu, aby mogli mu się przyjrzeć entuzjaści samochodów sportowych.