Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mercedes Vaneo

Jerzy Witaszczyk
Po sukcesie mikrovana klasy A, DaimlerChrysler kosztem pięćset milionów euro zaprojektował i przygotował do produkcji van o "numer większy".

Mercedes vaneo został pokazany po raz pierwszy w październiku 2001 roku we Frankfurcie.


Mercedes Vaneo


Mercedes Vaneo

Vaneo wygląda na większy samochód
niż jest w rzeczywistości

Mercedes Vaneo


Mercedes Vaneo

Fotel składa się jedną ręką. Jego oparcien może być
stolikiem. Po całkowitym złożeniu fotela zwiększa się
powierzchnia bagażnika

Mercedes Vaneo

Potężny profesjonalny monitor mieści się
w bagażniku bez problemów
Fot. Jerzy Witaszczyk

Auto ma długość prawie 4,2 metra, tyle co samochód klasy C. Pod względem rozmiarów jest więc typowym vanem klasy kompakt (Mercedes-Benz określa swoje auto jako kompakt premium).
Konstrukcję vaneo i rozwiązania użytkowe ustalono w wyniku badań rynkowych. Nabywcy kompaktowych vanów chcą mieć pojazd wielofunkcyjny, cenią przestrzeń wewnętrzną i możliwość jej dostosowania do zmieniających się potrzeb. Spełniając te wymagania, vaneo gwarantuje nie tylko wygodną podróż. Po łatwej przebudowie wnętrza zamienia się w bagażówkę, która może być narzędziem pracy lub służyć np. do przetransportowania sprzętu rekreacyjnego.
W najbardziej rozbudowanej wersji vaneo jest miejsce dla pięciu osób dorosłych i dwójki dzieci. Po rezygnacji z miejsc pasażerskich, otrzymuje się przestrzeń ładunkową o pojemności 3 tys. litrów. Można wówczas przewozić ładunki o długości do 1.810 mm. Praktyczne ustawienie foteli, szerokie, przesuwane drzwi po obu stronach oraz podnoszone wysoko tylne drzwi, dają bardzo dobry dostęp do wnętrza. Jako opcja może występować wysuwana komora ładunkowa w podłodze, która w znacznym stopniu ułatwia rozmieszczenie bagażu.
Potencjalni nabywcy vaneo mają do wyboru trzy silniki benzynowe oraz nowoczesne diesle. Napęd w vaneo może być przenoszony za pośrednictwem pięcioprzekładniowej, automatycznej skrzyni biegów lub pięciobiegowej przekładni ręcznej. Vaneo z silnikiem Diesla i ręczną skrzynią biegów przejechałem niemal tysiąc kilometrów.
Na pierwszy rzut oka vaneo praktycznie wydaje się nie różnić od innych minivanów. Wystarczy jednak zająć miejsce za kierownicą, aby się przekonać, że parę detali konstruktorzy ze Stuttgartu rozwiązali inaczej. Na przykład vaneo, podobnie jak mikrovan klasy A, ma podwójną podłogę. Na skutek takiej konstrukcji kierowca i pasażerowie siedzą dość wysoko nad ziemią, ale z nogami wysuniętymi przed siebie, jak w typowej limuzynie. Są specjaliści, którzy twierdzą, że wysoko umieszczone siedzisko, umożliwiające zajęcie pozycji, jak w ciężarówce, jest bardziej fizjologiczne. W vaneo jednak nie można narzekać na niewygodę - fotele są dobrze ukształtowane i bez problemów można w nich odbyć wielogodzinną podróż.
Podstaw do narzekania nie będzie mieć kierowca, który ma do dyspozycji ergonomicznie ukształtowaną przestrzeń. Ma zapewnioną bardzo dobrą widoczność do przodu i do tyłu za pomocą zewnętrznych lusterek wstecznych. Byłoby niemal idealnie, gdyby jeszcze można było środkowy zagłówek na tylnym siedzeniu opuszczać do poziomu oparcia.
Przyjemnym zaskoczeniem jest sprawność silnika, który nadspodziewanie dobrze radzi sobie z nielekkim i niemałym samochodem, zapewniając mu niezłą dynamikę przy dość oszczędnym zużyciu paliwa. Na trasie nie przekroczyło ono 7 litrów, przy czym trzeba zaznaczyć, że warunki jazdy, nie wyłączając prędkości, były o wiele gorsze niż laboratoryjne, w których fabryka określa zużycie paliwa. Innym zaskoczeniem ze strony silnika, była jego głośniejsza praca niż konkurencyjnych diesli common rail. Może trzeba by lepiej wyciszyć przedział silnika? W każdym razie odgłos pracy diesla nie przeszkadza. Niektórzy lubią słyszeć motor.
Na uznanie zasługuje układ jezdny vaneo. W każdej sytuacji kierowca ma poczucie, że panuje nad pojazdem. Auto precyzyjnie trzyma kierunek na drogach o różnej nawierzchni, wiadomo też jak zachowa się na zakręcie. Już w podstawowej wersji jest wyposażone w układ stabilizacji toru jazdy ESP, co jest dodatkową gwarancją utrzymania się na drodze.
Vaneo jest produkowany w trzech liniach stylistyczno-wyposażeniowych: trend, family, ambiente. Najtańszy vaneo (trend) z silnikiem 1.6 (82 KM) kosztuje 84.500 zł. Za taki model jak testowany trzeba zapłacić 97.500 zł.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty