23 marca o godzinie ósmej rano czerwony Lexus RC 350 F Sport wjechał na podnośnik. Pierwszą czynnością było zdjęcie kół, następnie zdemontowano zawieszenie, by po wykonaniu niezbędnych pomiarów zainstalować wybrane przez widzów kolumny zawieszenia o regulowanej wysokości i charakterystyce. Fabryczny wydech zastąpiono sportowym wydechem A’Pexi, który oprócz oryginalnego wyglądu pozwala uzyskać nieco większą moc i zwracający uwagę dźwięk. Auto zyskało też specjalny sportowy dolot Injen, nowe, 20-calowe, aluminiowe felgi Vossen z niskoprofilowymi oponami Nitto oraz kubełkowe fotele Sparco.
Jednak najbardziej czasochłonną i spektakularną operacją była zmiana koloru nadwozia. Zamiast na nowo lakierować nadwozie, oklejono je wytrzymałą i elastyczną folią Oracal w wybranym przez widzów fluorescencyjno-żółtym kolorze. Wymagało to delikatnego zdjęcia wszystkich emblematów oraz demontażu wielu elementów, takich jak lusterka, klamki, lampy oraz najtrudniejszy do oklejenia przedni zderzak. Następnie powierzchnię nadwozia bardzo starannie umyto i wytarto. Odpowiednio przycięte arkusze folii naciągało kilka osób, podczas gdy inni pracownicy ogrzewali je palnikami, by zapewnić jej niezbędną elastyczność. Mimo pewnych problemów, udało się uzyskać idealnie gładką powierzchnię, dla niewprawnego oka nie do odróżnienia od lakieru.
Wszystkie modyfikacje udało się zakończyć na pół godziny przed wyznaczonym czasem.
Zobacz też: Polonez, czyli ostatni seryjnie produkowany polski samochód Źródło: TVN Turbo/x-news
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
