Hyundai Getz

Piotr Robakowski
Auto miało swoją premierę na ubiegłorocznym Salonie Samochodowym w Genewie. W Polsce, koreański reprezentant segmentu B oferowany jest od zaledwie kilku tygodni.

Auto miało swoją premierę na ubiegłorocznym Salonie Samochodowym w Genewie. Przez rok firma dopracowywała szczegóły, wprowadzając auto na europejskie rynki pod koniec ubiegłego roku. W Polsce, koreański reprezentant segmentu B oferowany jest od zaledwie kilku tygodni.Najtańsza jego wersja to wydatek 33.900 zł. To pierwszy tak atrakcyjny pod względem wizualnym i cenowym pojazd tej marki na naszym rynku. Bowiem dotychczasowa oferta Hyundaia była źle dobrana do możliwości naszego portfela. Wraz z nowym modelem firma planuje także stworzyć (wykorzystując częś- ciowo już działającą) sieć sprzedaży. Najmłodszym poznańskim dealerem jest firma Polnis ze Swarzędza, współpracująca także z koreańskim Daewoo.
Dwa w jednym
Stylistycznie Hyundai Getz stanowi ciekawą ofertę, łącząc w sobie odrobinę koreańskiej i europejskiej stylistyki. Przednia część auta z wyraźnie wybijającymi się reflektorami i mocno pochyloną klapą silnika przechodzi łagodnie w szybę, tworząc wrażenie, że mamy doczynienia z samochodem typu MPV. W tylnej części uwagę zwraca może nieco zbyt szeroki słupek "C" z prawie pionowo opadającą klapą bagażnika i nachodzącymi na boki światłami stop. Uwagę przyciąga podwyższona linia dachu, zapewniająca więcej miejsca wewnątrz. Dostępny w trzy- i pięciodrzwiowej wersji nadwozia pojazd o długości 380 cm jest o 30 cm dłuższy od Daewoo Matiza, 20 cm od Toyoty Yaris i prawie identycznej długości co Renault Clio i Peugeot 206.
Podobać może się także wnętrze z czytelnie ukształtowaną tablicą przyrządów, wykonana z miarę dobrych jakościowo materiałów. Kobiety docenią ilość schowków - przed pasażerem, na parasol, kieszeń w bocznym oparciu przednich foteli, a także wieszak na torbę z zakupami. Producent oferuje tylną, dzielona kanapę która pozwala po jej całkowitym złożeniu uzyskać przedział ładunkowy o pojemności 977 litrów.
Pod maską
Do oferty na polskim rynku firma zdecydowała się wprowadzić poczatkowo tylko jedną wersję silnikową - 1.3 o mocy 82 KM. Być może w późniejszym okresie gamę powiększą inne benzynowe jednostki napędowe - 1.1 (62 KM), 1.6 (105) i jedyny w ofercie silnik wysokoprężny z systemem common-rail 1.5 (80 KM). Najtańsza, trzydrzwiowa wersja to wydatek 33.900 złotych stanowi alternatywę dla Toyoty Yaris, czy Fiata Punto i Peugeota 206. Najdroższa wersja kosztuje 40 tys. złotych. W wyposażeniu podstawowej wersji znajdziemy - ogrzewaną tylną szybę, oparcie tylnej kanapy dzielone w stosunku 60:40, przednie pasy bezpieczeństwa z napinaczami i jedna poduszkę powietrzną kierowcy. Brakuje zatem wyposażenia podwyższającego bezpieczeństwo, a jedna oferowana w standardzie poduszka powietrzna to mało w porównaniu z konkurencją. Powodem jest jednak cło na samochody z Korei, podwyższające znacznie cenę wyjściową auta.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty