Takiej decyzji spodziewano sie już od kilku dni. Wcześniej odwołano już testy zespołów Formuły 1 na torze Sakhir, zaplanowane na początek marca. Przyczyną jest oczywiście dramatyczna sytuacja polityczna w Bahrajnie i sąsiednich krajach Zatoki Perskiej.
"Obecnie najważniejsze dla kraju jest skupienie się na bieżącym interesie narodowym. Priorytetami są między innymi poradzenie sobie z tragedią i wyleczenie podziałów" - przyznał oficjalny następca tronu Salman bin Isa Al Khalifa. W poniedziałek telefonicznie rozmawiał z szefem F1 Bernie Ecclestonem.
To pierwszy od lat przypadek odwołania zawodów tej rangi w sporcie samochodowym z przyczyn politycznych. W Bahrajnie i innych okolicznych krajach trwają zamieszki, są ofiary w ludziach.
W tej sytuacji inauguracja tegorocznego sezonu Formuły 1 będzie miała miejsce w Melbourne, gdzie 27 marca odbędzie się Grand Prix Australii.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?