Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fiesta ST 2018. Testujemy nowego hot hatcha

Dariusz Kowalczuk
Ford Fiesta ST Fiesta ST doczekała się zupełnie nowego, 1,5-litrowego trzycylindrowego silnika EcoBoost firmy Ford, który wykorzystuje turbodoładowanie, wysokociśnieniowy wtrysk paliwa, oraz działający na oba wałki układ zmiennych faz rozrządu. Osiąga przy tym moc 200 KM przy 6000 obr/min i 290 Nm momentu obrotowego w zakresie od 1600 do 4000 obr/min. I wraz z nim przyjdzie chyba zmienić zdanie o „silnikach do kosiarki”.Fot. Dariusz Kowalczuk
Ford Fiesta ST Fiesta ST doczekała się zupełnie nowego, 1,5-litrowego trzycylindrowego silnika EcoBoost firmy Ford, który wykorzystuje turbodoładowanie, wysokociśnieniowy wtrysk paliwa, oraz działający na oba wałki układ zmiennych faz rozrządu. Osiąga przy tym moc 200 KM przy 6000 obr/min i 290 Nm momentu obrotowego w zakresie od 1600 do 4000 obr/min. I wraz z nim przyjdzie chyba zmienić zdanie o „silnikach do kosiarki”.Fot. Dariusz Kowalczuk
Nowy Ford Fiesta ST ma być według zapewnień producenta najbardziej bezpośrednią, wciągającą i przyjemną w używaniu Fiestą ST w historii. Bez wątpienia jest autem, którego nie da się nie zauważyć.

Każdy producent chce mieć w swojej ofercie przynajmniej jeden sportowy lub usportowiony model w danej klasie. Nie powinno zatem dziwić, że wraz z pojawieniem się na rynku crossovera Fiesty Active, przyszła też pora na małego hot hatcha od Forda – oto Fiesta ST. 

Ford Fiesta ST Fiesta ST doczekała się zupełnie nowego, 1,5-litrowego trzycylindrowego silnika EcoBoost firmy Ford, który wykorzystuje turbodoładowanie,
Ford Fiesta ST

Fiesta ST doczekała się zupełnie nowego, 1,5-litrowego trzycylindrowego silnika EcoBoost firmy Ford, który wykorzystuje turbodoładowanie, wysokociśnieniowy wtrysk paliwa, oraz działający na oba wałki układ zmiennych faz rozrządu. Osiąga przy tym moc 200 KM przy 6000 obr/min i 290 Nm momentu obrotowego w zakresie od 1600 do 4000 obr/min. I wraz z nim przyjdzie chyba zmienić zdanie o „silnikach do kosiarki”.

Fot. Dariusz Kowalczuk

Hot hatch − to termin określający sportowe wersje kompaktowych i subkompaktowych samochodów osobowych z 3- lub 5-drzwiowym nadwoziem typu hatchback. Nazwa jest skrótem od hot hatchback.

Według szefów Forda kierowcy samochodów określanych terminem Hot hatch oczekują wielkich wrażeń zza kierownicy małego samochodu. A dzięki doświadczeniom wyniesionym z prac nad Focusem RS i Fordem GT, udało się stworzyć Fiestę ST, która ma wyznaczyć nowy standard przyjemności jazdy w swoim segmencie, z gardłową muzyką trzycylindrowego (sic!) silnika, którą przemawia do fanów motoryzacji, niezależnie od języka. To tyle marketingowej teorii. A jak będzie w praktyce? Czy Fiesta ST wypełni tylko rubryki w nowych cennikach Forda, czy też zostanie poważnym konkurentem w tym bardzo trudnym i wyjątkowym segmencie? 

Nadwozie/wnętrze

Producenci to wiedzą, że jeśli chcemy sprzedać samochód sportowy, to oprócz swoich osiągów musi on jeszcze wyglądać. I Fiesta wygląda. Auto dostępne jest w wersji trzydrzwiowej lub pięciodrzwiowej, z 17-calowymi standardowymi lub opcjonalnymi 18-calowymi obręczami kół ze stopów metali lekkich. Nadwozie lakierowane jest w jednym z siedmiu wybranych kolorów: Frozen White, Magnetic, Moondust Silver, Performance Blue, Race Red, Shadow Black, Silver Fox. Bardzo ładnie wygląda zwłaszcza w dwóch kolorach – czerwonym (Race Red) – co jest oczywiste i niebieskim (Performance Blue), już bardziej stonowanym. Zewnętrznie od razu dostrzeżemy znaczek „RS” umieszczony na grillu chłodnicy oraz na drzwiach bagażnika. Więcej Sportowych „atrakcji” czeka nas we wnętrzu. Tu standardowo znalazły się profilowane fotele Recaro z wyhaftowanym logo „RS”, gałka dźwigni zmiany biegów ST i spłaszczona u dołu kierownica z obszyciem, które powtórzono na skórzanych mieszkach dźwigni hamulca ręcznego i dźwigni zmiany biegów. Szczególnie atrakcyjnie prezentuje się zestaw zegarów, których wskazówki są wściekle czerwone.

Klienci będą mieli do wyboru szereg ozdobnych elementów deski rozdzielczej, mogą także wybrać całe wyróżniające się pakiety stylizacyjne. Całkowicie otwierany dach panoramiczny jest oferowany jako opcja.

Standardowy system łączności i rozrywki SYNC 3 z ekranem o przekątnej 6,5 cala lub opcjonalnym ekranem o przekątnej 8 cali umożliwia kierowcy Fiesty ST sterowanie systemem audio, nawigacją i podłączonymi smartfonami za pomocą prostych poleceń głosowych. Dostępny jest również wysokiej jakości system audio B&O PLAY zapewniający dźwięk w jakości high-end.

Zobacz także: Jak zadbać o akumulator?

Silnik – jeszcze więcej mocy

Ford Fiesta ST Według zapewnień producenta Fiesta ST przyspiesza od 0 do 100 km/h w czasie 6,5 sekundy, a prędkość maksymalna ma wynosić 232 km/h. Przy
Ford Fiesta ST

Według zapewnień producenta Fiesta ST przyspiesza od 0 do 100 km/h w czasie 6,5 sekundy, a prędkość maksymalna ma wynosić 232 km/h. Przy czym auto ma zadowalać się średnio 6,0 litrami benzyny na każde przejechane 100 km, w co już uwierzyć musimy na słowo.

Fot. Ford

Fiesta ST doczekała się zupełnie nowego, 1,5-litrowego trzycylindrowego silnika EcoBoost firmy Ford, który wykorzystuje turbodoładowanie, wysokociśnieniowy wtrysk paliwa, oraz działający na oba wałki układ zmiennych faz rozrządu. Osiąga przy tym moc 200 KM przy 6000 obr/min i 290 Nm momentu obrotowego w zakresie od 1600 do 4000 obr/min. I wraz z nim przyjdzie chyba zmienić zdanie o „silnikach do kosiarki”.

Osiągi jednostki są dodatkowo wzmacniane przez nową turbosprężarkę, która wykorzystuje zoptymalizowaną konstrukcję turbiny, aby szybciej zwiększać ciśnienie doładowania i minimalizować opóźnienie reakcji przy wciśnięciu pedału przyspieszenia, co ma umożliwić bardziej dynamiczną jazdę. Szybkość reakcji silnika i jego moc ma dodatkowo podnieść nowa kombinacja wtrysku paliwa do kolektora i wtrysku bezpośredniego do cylindrów.

1,5-litrowa jednostka jest wyposażona w fordowski system dezaktywacji jednego z cylindrów w silniku trzycylindrowym, który po raz pierwszy na świecie wprowadzono w silniku Eco BOOT pojemności 1.0 litra. System automatycznie zatrzymuje podawanie paliwa i pracę zaworów jednego z cylindrów w warunkach, w których pełna pojemność skokowa nie jest potrzebna (np. podczas jazdy wybiegiem lub jazdy z niewielkim zapotrzebowaniem na moc). System ten może wyłączyć lub ponownie włączyć jeden z cylindrów w ciągu 14 milisekund - 20 razy szybciej niż trwa mgnienie oka, w praktyce zapewniając pełną moc na każde żądanie.

Całkowicie aluminiowy silnik ma również zintegrowany kolektor wydechowy, którego zadaniem jest poprawienie jego sprawności, pomagając jednostce szybciej osiągnąć optymalną temperaturę i pozwalając na szybszy przyrost momentu obrotowego dzięki skróceniu drogi, jaką spaliny muszą pokonać między cylindrami i turbosprężarką.

Rolą aktywnego zaworu wydechowego jest wzmocnienie sportowego dźwięku wydobywającego się na zewnątrz pojazdu.

Według zapewnień producenta Fiesta ST przyspiesza od 0 do 100 km/h w czasie 6,5 sekundy, a prędkość maksymalna ma wynosić 232 km/h. Przy czym auto ma zadowalać się średnio 6,0 litrami benzyny na każde przejechane 100 km, w co już uwierzyć musimy na słowo.  

[page_break]

Wspaniałe osiągi

Ford Fiesta ST Fiesta ST doczekała się zupełnie nowego, 1,5-litrowego trzycylindrowego silnika EcoBoost firmy Ford, który wykorzystuje turbodoładowanie,
Ford Fiesta ST

Fiesta ST doczekała się zupełnie nowego, 1,5-litrowego trzycylindrowego silnika EcoBoost firmy Ford, który wykorzystuje turbodoładowanie, wysokociśnieniowy wtrysk paliwa, oraz działający na oba wałki układ zmiennych faz rozrządu. Osiąga przy tym moc 200 KM przy 6000 obr/min i 290 Nm momentu obrotowego w zakresie od 1600 do 4000 obr/min. I wraz z nim przyjdzie chyba zmienić zdanie o „silnikach do kosiarki”.

Fot. Dariusz Kowalczuk

Fiesta ST trzeciej generacji jest pierwszą Fiestą oferowaną z opcją Quaife LSD (mechanicznego mechanizmu różnicowego), pomagającą zoptymalizować przyczepność przednich kół, co ułatwia pokonywanie zakrętów, a w szczególności zapewnia lepszą przyczepność przy wychodzeniu z łuku.

Całkowicie mechaniczny system działa w celu ograniczenia momentu obrotowego silnika przekazywanego na koło o mniejszej przyczepności (np. na wewnętrzne koło na zakręcie), celem zmniejszenia poślizgu tego koła i zwiększenia momentu obrotowego przekazywanego na koło z większą przyczepnością, co pozwala w pełni wykorzystać dostępną moc silnika.

Nowy opcjonalny mechanizm LSD współpracuje z ulepszoną przez Forda kontrolą wektorowania momentu napędowego, poprawiając trzymanie się drogi i zmniejszając podsterowność poprzez przyhamowywanie wewnętrznego przedniego koła podczas pokonywania zakrętów.

„Zawias” w akcji

W nowej Fieście ST zastosowano także opracowane przez inżynierów Forda i opatentowane przez firmę Ford sprężyny zawieszenia ze zmiennym kierunkiem działania zwiększające stabilność, zwinność i poprawiające reakcje tylnej belki skrętnej. Ma to zapewnić lepsze wyczucie samochodu i przyczynić się do wyjątkowej przyjemności z jazdy.

Fiesta ST jest też pierwszym kompaktowym hot-hatchbackiem, który korzysta z techniki indywidualnych, niezamiennych, kierunkowo nawijanych sprężyn, aby uzyskiwać zmiany kierunku sił w tylnym zawieszeniu, co pozwala na przekazywanie sił bocznych na zakrętach bezpośrednio na te sprężyny, zwiększając sztywność poprzeczną zawieszenia.

Zalety oferowane przez unikatową konfigurację zawieszenia mają wg. producenta obejmować:

- możliwość szybszej zmiany kierunku jazdy i precyzyjniejsze reakcje na obrót kierownicy, czy zmiany kierunku obciążeń;

- oszczędność 10 kg w porównaniu z rozwiązaniem wykorzystującym drążki Watta, których używa się zwykle celem zwiększenia sztywności poprzecznej zawieszenia;

- kompatybilność z tradycyjnymi amortyzatorami zawieszenia;

- uniknięcie kompromisów w zakresie komfortu, jakości jazdy, czy prowadzenia się pojazdu.

Sprężyny pozwalające na zmiany kierunku sił są formowane na zimno, aby zapewnić większą trwałość i wytrzymałość, a zmienna geometria,średnicy sprężyny została opracowana specjalnie pod kątem zastosowania w nowym Fordzie Fiesta ST.

Ponadto, zaawansowany układ zawieszenia wyposażony jest w dwururowe przednie i tylne amortyzatory Tenneco, które wykorzystują technikę zaworków RC1 do tłumienia zależnego od częstotliwości, umożliwiając lepszą kontrolę ruchów nadwozia, przy jednoczesnym zachowaniu doskonałej precyzji przy szybkiej jeździe. Sztywność skrętna belki skrętnej tylnego zawieszenia wynosząca 1400 Nm/deg jest najwyższa spośród wszystkich modeli samochodów Ford Performance.

Tryby jazdy

Ford Fiesta ST Fiesta ST doczekała się zupełnie nowego, 1,5-litrowego trzycylindrowego silnika EcoBoost firmy Ford, który wykorzystuje turbodoładowanie,
Ford Fiesta ST

Fiesta ST doczekała się zupełnie nowego, 1,5-litrowego trzycylindrowego silnika EcoBoost firmy Ford, który wykorzystuje turbodoładowanie, wysokociśnieniowy wtrysk paliwa, oraz działający na oba wałki układ zmiennych faz rozrządu. Osiąga przy tym moc 200 KM przy 6000 obr/min i 290 Nm momentu obrotowego w zakresie od 1600 do 4000 obr/min. I wraz z nim przyjdzie chyba zmienić zdanie o „silnikach do kosiarki”.

Fot. Dariusz Kowalczuk

Fiesta ST po raz pierwszy daje możliwość wyboru trybów jazdy, umożliwiając skonfigurowanie ustawień silnika, układu kierowniczego i kontroli stabilności w ustawieniach: Normal, Sport i Track, a także zmianę charakteru pojazdu z wszechstronnego codziennego hatchbacka w przygotowany na tor samochód sportowy – a wszystko to za naciśnięciem jednego guzika. Opcjonalna kontrola startu pomaga dodatkowo w osiąganiu powtarzalnych, szybkich startów na torze, a funkcja ta jest wspierana przez dedykowany wyświetlacz graficzny znajdujący się w zestawie wskaźników.

Możliwość wyboru trybu jazdy zwiększa wszechstronność nowej Fiesty ST, umożliwiając kierowcy optymalizację parametrów systemów samochodu w zależności od potrzeb - od zawożenia dzieci do szkoły, po jazdę na torze wyścigowym:

- w trybie Normal mapowanie silnika, kontrola trakcji, ESC, aktywny zawór wydechowy i elektronicznie wspomagany układ kierowniczy (EPAS) są skonfigurowane tak, by zapewnić naturalne reakcję i poczucie panowania nad samochodem;

- w trybie Sport mapowanie silnika ma wyostrzać jego reakcje na zmiany położenia pedału przepustnicy, a ustawienia EPAS są modyfikowane celem dostarczenia większej ilości informacji zwrotnych i precyzyjniejszego kierowania przy szybkiej jeździe. Aktywny zawór kontroli hałasu otwiera się, aby zintensyfikować sportowe brzmienie układu wydechowego;

- w trybie Track wszystkie funkcje dynamiki pojazdu są dostrajane tak, by uzyskać jak najlepsze czasy okrążeń, kontrola trakcji jest wyłączona, a interwencje ESC następują dopiero przy dużym uślizgu kół, co umożliwia bardzo dynamiczną jazdę wyścigową. 

Trzy tryby działania systemu ESC umożliwiają kierowcom wybór pomiędzy pełną kontrolą systemu, trybem poślizgu z ograniczoną interwencją i pełną dezaktywacją systemu.

Sportowy charakter samochodu przygotowanego przez Ford Performance został dodatkowo wzmocniony dzięki specjalnej konstrukcji zwrotnic przedniego zawieszenia; unikalnym ustawieniom systemu wspomagania kierownicy EPAS z przełożeniem 12:1 – najbardziej bezpośrednim wśród samochodów Ford Performance i o 14% „ostrzejszym” niż w poprzedniej generacji Fiesty ST200 oraz dzięki wysokowydajnemu układowi hamulcowemu z przednimi wentylowanymi tarczami o średnicy 278 mm i pełnymi tylnymi tarczami o średnicy 253 mm.

[page_break]

Tryb startowy jako opcja

Ford Fiesta ST Według zapewnień producenta Fiesta ST przyspiesza od 0 do 100 km/h w czasie 6,5 sekundy, a prędkość maksymalna ma wynosić 232 km/h. Przy
Ford Fiesta ST

Według zapewnień producenta Fiesta ST przyspiesza od 0 do 100 km/h w czasie 6,5 sekundy, a prędkość maksymalna ma wynosić 232 km/h. Przy czym auto ma zadowalać się średnio 6,0 litrami benzyny na każde przejechane 100 km, w co już uwierzyć musimy na słowo.

Fot. Ford

Zaprojektowany wyłącznie do użytku na torze wyścigowym, opcjonalny system kontroli startu ma pozwolić kierowcom nowej Fiesty ST osiągnąć maksymalną satysfakcję z powtarzalnych, szybkich przyspieszeń uzyskiwanych przy ruszaniu ze startu zatrzymanego.

System zaprojektowany pod kątem łatwości obsługi, włączany jest przez kierowcę za pomocą przycisków sterujących na kierownicy, co uruchamia też dedykowany wyświetlacz graficzny w 4,2-calowym zestawie wskaźników. Przytrzymanie otwartej przepustnicy informuje system, że należy zwiększyć obroty silnika i automatycznie utrzymywać je na granicy dopuszczalnych obrotów, co na ekranie wyświetlacza powoduje wypełnianie wskaźnika informującego, kiedy samochód jest gotowy do startu.

Całkowite zwolnienie sprzęgła umożliwia najszybsze ruszenie ze startu zatrzymanego z udziałem elektronicznego systemu kontroli stabilności (ESC), z kontrolą trakcji, kontrolą wektorowania momentu napędowego i układem kompensacji momentu skręcającego na kierownicy, dzięki odpowiedniej kontroli dostarczanej mocy i momentu obrotowego.

Wrażenia z jazdy

Fiesta ST, zwłaszcza w czerwonym kolorze jest po prostu śliczna. Sportowego „sznytu” dodaje czarna stylizacja wnętrza (łącznie z podsufitką), i charakterystyczne tylko dla tej wersji elementy wyposażenia (koło kierownicy, gałka zmiany biegów, zegary deski rozdzielczej, fotele). Skoro jesteśmy przy fotelach Recaro, to są one wykonane w modnym ostatnio rozmiarze slim. Podobnie jak koszule, które dostępne są coraz częściej jako slim lub super slim. Dobrze zbudowany facet – przyjmijmy takie nazewnictwo dla gościa o pewnej nadwadze – przez całą podróż, jako kierowca, będzie próbował nerwowo wpasować się w głęboko profilowane boczki. To pewne niedopatrzenie, zwłaszcza biorąc pod uwagę, kto będzie nabywcą tego samochodu. Student go nie kupi – chyba, że już jest zdolnym programistą – a potencjalny klient po czterdziestce, rzadko kiedy jest już slim. No chyba, że kupi niby dla siebie, ale korzystać i tak będzie młodzież, podbierając kluczyki przy byle okazji. Podobnie umęczyć może także sportowy odgłos wydechu. W dodatku dostępny w trzech wersjach. Jego charakterystyczne „pierdzenie” i strzały (a jakże!), są przyjemne przez pierwsze kilkanaście minut. Na dłuższe trasy potrzebny jest albo gadatliwy pasażer/pasażerka albo podkręcone głośniej radio. Inaczej ból siwej głowy gwarantowany.

Coś, co mnie bardzo się spodobało, to wysuwające się po otwarciu drzwi gumowe zabezpieczenie, które ma je chronić przed przypadkowymi otarciami. Już teraz nie trzeba krzyczeć: „Uważaj na drzwi!”. Zresztą na nic ono by się zdało, przy pracującym wydechu. Stąd zapewne taki użyteczny „patent”. 

Pora zająć się jednostką napędową

Moda na trzycylindrowe, „kosiarkowe” silniki stosowane w coraz większej ilości samochodów, to znak naszych czasów. Starsi czytelnicy zapewnie pamiętają twierdzenie – moc bierze się z pojemności a nie z „wodotrysków”. Ale niestety, choć nawet i mnie trudno jest to przyznać, trzeba będzie zmienić zdanie. 1.5 litrowa trzycylindrówka o mocy 200 KM naprawdę bardzo przyjemnie mnie zaskoczyła. Jednostka szybko reaguje na naciśnięcie pedału gazu, zapewniając optymalny zapas mocy. Nie ma przy tym żadnych nieprzyjemnych „dziur”, a skrzynia biegów została odpowiednio zestopniowana. Nie generuje także żadnych zauważalnych wibracji, co – niestety – nadal często zdarza się jednostkom o trzech cylindrach. 

Ford Fiesta ST Według zapewnień producenta Fiesta ST przyspiesza od 0 do 100 km/h w czasie 6,5 sekundy, a prędkość maksymalna ma wynosić 232 km/h. Przy
Ford Fiesta ST

Według zapewnień producenta Fiesta ST przyspiesza od 0 do 100 km/h w czasie 6,5 sekundy, a prędkość maksymalna ma wynosić 232 km/h. Przy czym auto ma zadowalać się średnio 6,0 litrami benzyny na każde przejechane 100 km, w co już uwierzyć musimy na słowo.

Fot. Ford

Niestety, coś za coś, przyjemność „radosnego” naciskania na pedał przyspieszenia, ma swoje szybkie odbicie w zużyciu paliwa. Średnia wartość 6.0 litra/100 km podawana przez producenta, jest z kategorii „koncertu życzeń”. Być może można ją uzyskać podczas spokojnej jazdy ze stałą prędkością na autostradzie, ale przecież nie po to kupuje się takie auto. 8-9 litrów to zużycie optymalne. Jeśli będziemy chcieli mocniej poszaleć i sprawdzić pełnię parametrów Fiesty, to i 14 litrów może pojawić się na wyświetlaczu komputera.

Autko bardzo dobrze zachowuje się w zakrętach, nie ma nieprzyjemnego „myszkowania” i pozwala, nawet mniej doświadczonym kierowcom w pełni panować nad pojazdem. Oczywiście w granicach zdrowego rozsądku. Układ hamulcowy pracuje sprawnie i skutecznie, nawet po rozgrzaniu.

Fiesta ST fabrycznie dostarczana jest na oponach Michelin Pilot Sport 4 na 17- lub 18-calowe felgi. To efekt współpracy obu firm. Z informacji, które uzyskały motofakty.pl wynika, że inne modele opon czy inni producenci nie są brani pod uwagę.

I na koniec cena. Na chwilę publikacji nie znany był jeszcze ostateczny cennik. Gra ma zacząć się podobno od 84 750 złotych. To taniej niż u konkurencji (89 690 – Polo GTI i 93 000 – Renault Clio RS).

Podsumowanie

Fiesta ST to bardzo udane auto, które właścicielowi dostarczy mnóstwo wrażeń. I dobrze się stało, że Ford zdecydował się na „usportowienie” Fiesty. Konkurencja jest bowiem bardzo silna, że wymienić tylko Renault Clio RS czy Polo GTI.

Trzeba jednak pamiętać, że to samochód dla bardzo, bardzo wąskiej grupy klientów, którzy oczekują naprawdę sporo wrażeń.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty