Bardziej ekonomiczny

Maciej Pobocha
Nowy Mitsubishi Colt podpowiada jaki bieg wrzucić, żeby zużycie paliwa było jak najmniejsze.

Fot. Mitsubishi
Fot. Mitsubishi

Colt produkowany jest od ponad 30 lat. Pod koniec 2008 r. zaprezentowano jego najnowsze wcielenie. W porównaniu z poprzednikiem zmieniono wygląd, upodabniając samochód do Lancera. Zaostrzono linie nadwozia, wprowadzono skośne reflektory i większy grill. Przeprojektowano też tylne światła. Niewielkie zmiany zaszły również wewnątrz.

Do wyboru są cztery silniki benzynowe: 1,1 l/75 KM, 1,3 l/95 KM, 1,5 l/109 KM oraz 1,5 l turbo o mocy 150 KM. Ostatnia z wymienionych jednostek napędowych montowana jest w usportowionej wersji Ralliart sprowadzanej na indywidualne zamówienie.

Fot. Mitsubishi
Fot. Mitsubishi

Pod maską testowanej przez nas wersji pracował 95-konny silnik. Maksymalny moment obrotowy wynoszący 150 Nm jest dostępny przy  4000 obr./min i rzeczywiście w okolicach tej wartości samochód zaczyna sprawniej jechać. Na rozpędzenie od 0 do 100 km/h Colt potrzebuje 11,1 sekundy. Prędkość maksymalna to 178 km/h. Dźwięk pracy jednostki napędowej zaczyna przeszkadzać przy ok. 3600 - 3700 obr./min.

Ręczna, 5-stopniowa skrzynia biegów pracuje precyzyjnie. Ma krótki skok przełożeń, co jest zresztą cechą charakterystyczną w przypadku samochodów Mitsubishi.

Fot. Mitsubishi
Fot. Mitsubishi

Układ kierowniczy jest precyzyjny. Ze względu na prostą budowę zawieszenia, co stanowi normę dla segmentu samochodów małych, nie ma się co spodziewać wysokiego komfortu podróżowania. Nierówności drogi nie są najlepiej tłumione, auto podskakuje na szybciej pokonywanych dziurach.

Widoczność na wprost i do tyłu jest dobra. Nieco gorzej sytuacja wygląda w przypadku patrzenia do przodu po skosie, w czym przeszkadzają szerokie słupki nadwozia. Mimo, że są rozwidlone i umieszczono w nich dodatkowe szybki, to i tak skutecznie zasłaniają widok. 

We wnętrzu niezbyt mile zaskakuje połączenie materiałów o różnej jakości. Plastiki zastosowane w dolnej części panelu centralnym rażą tandetnością, podczas gdy boczki drzwi i podszybie są

Fot. Mitsubishi
Fot. Mitsubishi

wykończone lepiej.

Colt zapewnia przyzwoitą ilość miejsca wewnątrz. Przestrzeni nie brakuje zwłaszcza nad głowami - ze względu na wysoko poprowadzoną linię dachu Mitsubishi można by na dobrą sprawę nazwać mikrovanem. Niezbyt duży jest za to bagażnik, którego pojemność wynosi 236 l, z czego 50 l w schowku pod podłogą (można ją ustawiać na dwóch wysokościach). Dla porównania w Toyocie Yaris przestrzeń bagażowa ma objętość 272 l, w Oplu Corsie - 285 l, Skodzie Fabii - 300 l. W środku Colta jest sporo drobnych schowków. Skrytka przed pasażerem z przodu mogłaby być pojemniejsza, a schowki w drzwiach wyższe, co ułatwiłoby zmieszczenie w nich butelki z napojem.

W ramach dbałości o ekologię, w aucie zamontowano wskaźnik zmiany biegu. Zachęca on kierowcę do oszczędnej jazdy wskazując optymalny bieg, na którym w danym momencie powinien poruszać się samochód, aby zużycie paliwa było jak najmniejsze. System jest na tyle "sprytny", że potrafi zasugerować zmianę przełożenia np. z trójki na czwórkę przy różnej prędkości obrotowej, zależnej od tego, czy jedzie się ze stałą prędkością, czy przyspiesza. Ekonomiczna jazda oznacza np. poruszanie się z prędkością 58 km/h na szóstym biegu.

Zanotowane przez nas zużycie paliwa w mieście wyniosło 7,7 l/100 km, a w przypadku bezwzględnego stosowania się do wskazówek systemu sugerującego zmianę biegów - 7,1 l/100 km. Na pokonanie 100 km w trasie Colt potrzebował 5,1 l benzyny.

W wersji wyposażenia Inform (m.in. ABS, przednie poduszki powietrzne, wspomaganie kierownicy, klimatyzacja półautomatyczna, lusterka sterowane elektrycznie i podgrzewane, przednie szyby sterowane elektrycznie) 5-drzwiowy Mitsubishi Colt 1,3 l/95 KM kosztuje obecnie 40 490 zł (z rabatem wynoszącym 1 500 zł).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty