Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Audi A6

Piotr Myszor
Na rynek wchodzi zmodernizowane audi A6. Wygląd auta niewiele się zmienił, ale pod karoserią znalazło się wiele nowości.
Audi A6

Pierwsze spojrzenie na nowe audi A6 pozwala sądzić, że mamy do czynienia z poprzednim modelem. Niewielkie zmiany zewnętrzne to jednak celowe działanie.
- W tym segmencie rynku mamy do czynienia z dość konserwatywnymi klientami, którzy nie lubią zbyt gwałtownych zmian. Dlatego często stopniuje się ryzyko odrzucenia nowych propozycji, przez rozłożenie zmiany modelu na dwa etapy. W pierwszym zmienia się głównie mechanikę, a w drugim stylizację auta
- wyjaśnia Krzysztof Lubierski, brand manager Audi w Kulczyk Tradex.
Audi A6 zmieniło się głównie pod względem konstrukcyjnym. Z zewnątrz dokonano niewielu zmian, głównie o kosmetycznym charakterze, dodając mu elegancji i dynamiki. Teraz płynniej opada ku tyłowi linia dachu, reflektory są ukryte za przezroczystymi kloszami, plastykowe pasy ochronne w dolnej części drzwi są szersze a atrapa chłodnicy ma "przedłużenie" także na przednim zderzaku. Z tyłu zmieniono kształt lamp i końcówki rur wydechowych. Ich liczba i ułożenie są zróżnicowane, w zależności od zamontowanego w aucie silnika.
Inne modyfikacje nadwozia są mniej widoczne, ale znaczące. Zwiększono sztywność nadwozia. Dzięki nowym wycieraczkom i uszczelkom w drzwiach oraz grubszym szybom bocznym we wnętrzu A6 jest ciszej.
Komfort jazdy
podniosły także zmiany w zawieszeniu. Zawieszenie nowej generacji audi A6 bardziej podobało mi się z punktu widzenia kierowcy, niż kiedy usiadłem jako pasażer i bardziej zwracałem uwagę na krótkie uderzenia, powodowane przez szybki najazd na wyłomy w nawierzchni. Ale przecież konstruując taki samochód nie bierze się pod uwagę występowania w cywilizowanej Europie tak nędznych dróg. Badając zachowanie auta na takich drogach, myśli się raczej o krótkich odcinkach, a nie wielokilometrowych pasmach dziur i przełomów, a takie w Polsce często jeszcze można spotkać.
Wszystkie audi A6 mają w standardzie ABS i ESP.
Do gamy A6 wprowadzono kilka nowych silników
, a inne zmodernizowano. Po raz pierwszy w tym modelu zastosowano silniki TDI. Bazowa jednostka 1,9 TDI ma moc 130 KM. Maksymalny moment obrotowy, 285 Nm, pozwala wersji z pięciobiegową, manualną skrzynią biegów osiągać prędkość 100 km/h w 10,5 sekundy. Kto woli bardziej sportową jazdę może wybrać także wersję z sześciobiegową skrzynią i maksymalnym momentem obrotowym w wysokości 310 Nm. Oszczędnym spodoba się to, że 1,9 TDI pozwala przejechać na jednym baku 1200 km.
Dwuipółlitrowy silnik V6 TDI już po przekroczeniu 1000 obrotów dysponuje 80 proc. swego maksymalnego momentu obrotowego wynoszącego 310 Nm. Prędkość 100 km/h auto z tym silnikiem osiąga w 9,7 sekundy. Ten turbodiesel jest jednak nieco bardziej łapczywy. Na 100 km zużywa 6,9 l paliwa. Może współpracować z bezstopniową skrzynią biegów multitronic.
Nowy trzylitrowy silnik V6 o mocy 220 KM doszedł także do gamy jednostek benzynowych. Dwie inne jednostki V6 zostały zmodernizowane. Jeden z nich, 2,7 l i 250 KM, ma podwójną sprężarkę i maksymalny moment obrotowy 350 N. Zwiększenie ilości silników V6 to efekt rosnącego zainteresowania tymi jednostkami. W ostatnich latach udział tych jednostek w sprzedaży audi A6 podwoił się.
- Silniki sześciocylindrowe mają lepszą kulturę pracy i wyższe momenty obrotowe. To także silniki kojarzone z luksusem, mniejszą dostępnością w niższych segmentach aut
- mówi Krzystof Lubierski.
Gamę jednostek benzynowych uzupełniają: dwulitrowy silnik o. mocy 130 KM, silnik 1,8 turbo 150 KM i trzystukonny silnik V8.
Podczas prezentacji miałem możliwość jechać dwoma wersjami z silnikami V6: turbodieslem z manualną skrzynią biegów i silnikiem benzynowym z automatyczną skrzynią. Turbodiesel to bardzo elastyczna i dynamiczna jednostka pracująca cicho i bez drgań. Benzynowa jednostka 2,4 l pracuje niemal bezgłośnie, ale przy automatycznej skrzyni biegów odnosi się wrażenie, że auto przyspiesza raczej dostojnie niż dynamicznie. Częściowo to złudzenie wynikające ze spokoju i ciszy, jaką stwarza wnętrze audi A6.
Wnętrze
jest wykończone wysokiej jakości materiałami, z wielką dbałością o detale. Dla dodania wrażenia luksusu na desce rozdzielczej, drzwiach i środkowym tunelu umieszczono drewniane wstawki. Przyciski i przełączniki są duże, wyraźne i przejrzyście zgrupowane. Ciekawe jest rozwiązanie kieszeni w drzwiach. Można je odchylać, by zmieścić w nich większe przedmioty. Z tyłu foteli są umieszczone siatki na książki czy gazety. Haczyki do wieszania ubrań są chowane w podsufitce.
Na tylnej kanapie są trzy zagłówki i trzy trzypunktowe pasy bezpieczeństwa, lecz oparcie środkowego miejsca to rozkładany podłokietnik, wewnątrz którego schowana jest apteczka. Nad tylnymi siedzeniami są lampki do czytania. Po otwarciu drzwi zapalają się lampki w dolnej części drzwi i na spodzie foteli, oświetlając nie tylko teren przy drzwiach, ale i podłogę samochodu.
Ciekawostką jest zastosowany po raz pierwszy tzw. logbook
. To montowany fabrycznie elektroniczny tachometr, który posiłkując się danymi z nawigacji satelitarnej może samodzielnie zapisać godzinę rozpoczęcia i zakończenia podróży, a także jej przebieg - postoje, spalanie. Może przy tym oddzielić wyjazdy prywatne od służbowych ułatwiając rozliczenie samochodu używanego także do celów służbowych.
Najtańsze audi A6 kosztuje ok 100 tys. złotych. Cena samochodu z silnikiem V8 to już prawie trzykrotnie większy wydatek. Ale wygląda na to, że klientów tego segmentu aut ubożenie społeczeństwa nie dotyka, bo mimo motoryzacyjnego kryzysu, sprzedaż luksusowych aut wciąż rośnie.
Przeczytaj też: Audi A6 2,5 TDI 180 KM Tiptronic Ambiente

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty