Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Akcja Znicz w obronie toru Lublin

Ewa Pajuro
Fot. Tomasz Koryszko
Fot. Tomasz Koryszko
"Wyścigi na torze, a nie na ulicy", "Tor plus szkolenia to bezpieczeństwo na drogach" - to tylko niektóre z haseł, które nieśli na transparentach obrońcy toru Lublin. Jak tłumaczyli, przemarsz ulicami miasta zorganizowali w proteście przeciw sprzedaży obiektu.

"Wyścigi na torze, a nie na ulicy", "Tor plus szkolenia to bezpieczeństwo na drogach" - to tylko niektóre z haseł, które nieśli na transparentach obrońcy toru Lublin. Jak tłumaczyli, przemarsz ulicami miasta zorganizowali w proteście przeciw sprzedaży obiektu.

      

Fot. Tomasz Koryszko
Fot. Tomasz Koryszko

Wszystko zaczęło się 30 października około godz. 18 na parkingu przed halą Targów Lublin. Stamtąd uczestnicy akcji przejechali pod siedzibę PZMot przy ul. Prusa. Przed wejściem z zapalonych zniczy ułożyli napis Tor Lublin. - To ma pokazać, że koniec toru jest bliski - tłumaczył Michał Kawka, organizator akcji. 

**CZYTAJ TAKŻE

Tor Lublin wystawiony na sprzedażAkcja "Hałas" w proteście przeciw zamknięciu toru Lublin

**

Podkreślał też, że protest nawiązuje do policyjnej akcji "Znicz", która ma na celu poprawę bezpieczeństwa na drogach. - Tor także jest po to, by na ulicach było bezpieczniej. Na nim każdy, kto ma prawo jazdy może, pod okiem bardziej doświadczonych kolegów, doskonalić swoje umiejętności - zapewniał. 

Następnie uczestnicy przeszli pod budynek Ratusza na pl. Łokietka. Ich przemarsz koordynowała policja. - Należą jej się wielkie podziękowania, bo nie występowaliśmy o taką pomoc - mówił Kawka. Niektórzy uczestnicy z transparentami wychodzili na ulicę. - Po naszych uwagach wracali na chodnik - zapewnia. 

Policja ocenia, że akcja przebiegała spokojnie. - Dyżurny nie sygnalizował, żadnych nieprawidłowości - mówi Anna Smarzak, rzeczniczka lubelskiej policji. 

Pod Ratuszem uczestnicy akcji skandowali m.in. "Obiecałeś, chcemy toru" odnosząc się do zapewnień prezydenta Lublina, że taki obiekt jest miastu potrzebny. 

Obrońcy toru zorganizowali swoją akcję niemal tydzień po tym, jak okazało się, że Polski Związek Motorowy sprzedaje prawo do użytkowania wieczystego terenu na którym działa obiekt. Cena wywoławcza to ponad 10 mln zł. 

Konflikt wokół Toru Lublin trwa już od kilku lat. We wrześniu prezydent Lublina i marszałek województwa zapowiedzieli budowę nowego obiektu w miejscowości Jawidz (gm. Spiczyn). 

O konkretach nie było jednak mowy, bo na początku zgodę na inwestycję wyrazić mieszkańcy wsi. Konsultacje w tej sprawie mają się odbyć w listopadzie. Zdaniem obrońców Toru Lublin lepszym miejscem byłby teren po planowanym lotnisku w Niedźwiadzie.

Źródło: Kurier Lubelski

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty