Ani gorzej, ani lepiej

Maciej Krzywoszyński
Za ogromny minus braku granicy celnej uważam możliwość przywożenia do Polski samochodów całkowicie rozbitych, wręcz wraków. Po prostu do naszego kraju będą mogły z terenu Unii wjechać wszystkie auta

O imporcie do Polski używanych aut rozmawiamy z Norbertem Pękałą, szefem Stowarzyszenia Importerów Branży Motoryzacyjnej "Laweta" w Wielkopolsce.

 


fot. archiwum
fot. archiwum


Czy 1 maja to dobra data dla importerów aut używanych

?

 

Myślimy, że to wcale nie taka dobra data. W związku ze zniesieniem normy Euro II po 1 maja nasili się import samochodów tańszych i starszych, mających nawet ponad dziesięć lat. Możemy więc znowu zostać zasypani starociami. Barierą nie będzie nawet pozostawiona, przynajmniej na dziś, akcyza. Ale barierą dla importu starych samochodów może okazać się opłata rejestracyjna, która ma być uzależniona od poziomu emisji spalin.

Na razie nie mamy na ten temat potwierdzonych informacji i moim zdaniem taka opłata nie zostanie wprowadzona.

 


fot. Robert Kwiatek
fot. Robert Kwiatek


Przewidujecie spadek cen używanych samochodów przy wzmożonym imporcie?

 

Naszym zdaniem spadną ceny aut starszych. Samochody od roku 1996 w górę na pewno nie stanieją.

 

Czy dużym ułatwieniem dla importerów będzie zniesienie granicy celnej i koniec kolejek na przejściach?

 

Plusem jest to, że nie będziemy mieli już właściwie kontaktu z celnikami. Wypełnioną deklarację akcyzową będzie można wysłać pocztą. Ciekawostkę stanowi natomiast fakt, że jeśli będziemy chcieli samochód reeksportować, na przykład za wschodnią granicę, to tej akcyzy nie musimy płacić. Natomiast - i to jest z pewnością zła informacja, także dla nas.

 

Podsumowując, importerzy są raczej zadowoleni z wejścia Polski do Unii Europejskiej, czy też przeważają ich negatywne opinie na ten temat?

 

Prywatnie jestem eurosceptykiem, ale rozpatrując tę kwestię wyłącznie z punktu widzenia branży, mogę powiedzieć, że nie będzie gorzej, ale też nie będzie chyba lepiej. Będzie trudniej - to najlepsze określenie; trudniej dla zajmujących się importem zawodowo. Brak granicy celnej spowoduje nasilenie się tzw. turystyki importowej, czyli indywidualnego sprowadzania pojazdów dla siebie lub rodziny. Rynek dla zawodowych importerów może się po prostu skurczyć.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty