Alfa w pościgu

Jerzy Iwaszkiewicz
Fot. Polskapresse
Fot. Polskapresse
Policja zakupiła 120 Alf Romeo 159 z silnikami o mocy 200 KM, które jeździć będą jako samochody pościgowe na autostradach z szybkością do 240 km/h. Alfy mają być oznakowane i będzie widać, że goni nas policja, a nie jak to jest teraz, kiedy jedzie za nami nieoznakowany samochód, prowokuje wręcz do przekroczenia szybkości, a potem dzielni policjanci wystawiają mandat.
Fot. Polskapresse
Fot. Polskapresse

Alfę Romeo i to kabriolet kupił także znakomity aktor Wojciech Pszoniak i mówi, że jak będzie chciał, to nikt go nie dogoni. Z Alfą w Polsce ruszyło. Sprzedawano do niedawna 500 sztuk rocznie, a obecnie już prawie 1,5 tys.

Kpiliśmy kiedyś ,że Alfy Romeo są coraz lepsze i psują się tylko w poniedziałki, a teraz tak się już poprawiły ,ze nadają się nawet dla policji, a jest to jakby rajdowy sprawdzian dla każdego samochodu. Dobrą opinię mają np. samochody Kia Ceed (7 lat gwarancji) ale policjanci, którzy ostatnio jeżdżą tymi samochodami mają zdanie bardziej umiarkowane.

W policyjnej, ostrej eksploatacji, zdarzają się usterki, które na ogół nie występują. Lecą łożyska, psują się pompy ale policja, powtórzmy, musi gonić, jeździć po dziurach i jest to ostry egzamin dla każdego samochodu. Policja uznała, że Alfy Romeo będą akurat.

Na rynku samochodowym doszło do innej sensacji. Szef Fiata Auto Sergio Marchionne oświadczył, że włoskie fabryki są do kitu i żadna nie umywa się nawet do polskiej fabryki Fiata w Tychach, gdzie produkuje się m.in. Fiata Pandę oraz Fiata 500.

Jedna fabryka w Tychach, która zatrudnia 6 tys. osób produkuje tyle samo aut co 5 fabryk we Włoszech , w których pracuje 22 tys. osób. Takie są opinie, ale produkcję Pandy i tak przenoszą do Włoch, bo takie są układy. Będą robili Pandę gorzej, ale na miejscu. Dyrektor fabryki w Tychach Zdzisław Arlet uhonorowany został prestiżową nagrodą "Znakomitego Przywódcy" i to tak ważną, że wręczona zostanie w dniu 11 listopada, w Święto Niepodległości na Zamku Królewskim. Być może Włosi dojdą jednak do wniosku, że przeniesienie produkcji z Polski jest ekonomicznym i jakościowym bezsensem.

Póki co, Alfy Romeo ścigać będą na autostradach. Byłoby dobrze, aby jak najszybciej jakikolwiek radiowóz pojawił się na budowie autostrady w rejonie Strykowa. Nabudowano tu tyle różnych wiaduktów i rozjazdów, szybko wreszcie zresztą to idzie, ale nie wiadomo jak jechać, lada chwila ktoś wjedzie pod prąd i będzie nieszczęście.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty