Aleje Solidarności w Poznaniu. Trzeci remont ulicy w tym samym miejscu

Marcin Idczak
Fot. Grzegorz Dembiński
Fot. Grzegorz Dembiński
Począwszy od 2009 roku drogowcy systematycznie zlecają naprawy nawierzchni na części Al. Solidarności od ronda w stronę ul. Połabskiej.
Fot. Grzegorz Dembiński
Fot. Grzegorz Dembiński

Dzisiaj ma rozpocząć remont nawierzchni na kolejnym odcinku Alei Solidarności, Tym razem drogowcy będą prowadzić prace na pomiędzy rondem Solidarności, a okolicami ul. Białoruskiej.

Będzie to już trzeci raz w ciągu ostatnich pięciu lat, gdy trzeba wyrównywać asfalt na tym fragmencie drogi. – To jedna z głównych ulic w tej części Poznania, niestety po raz kolejny będą na niej utrudnienia w ruchu – mówi Krzysztof Kasperczak, taksówkarz. – Na tej części alei drogowcy pojawiają się chyba raz na półtora roku i wciąż remontują ten sam fragment ulicy – dodaje taksówkarz.

O to dlaczego trzeba remontować tę część Alei Solidarności i o historię napraw zapytaliśmy drogowców.

– Prace pierwszy przeprowadzono w  2009 roku na odcinku od ronda do ul. Połabskiej – wyjaśnia Tomasz Libich z Zarządu Dróg Miejskich.

Dodaje, że te roboty różniły się od tych, które tej jesieni prowadzono na odcinku do skrzyżowania z ul. Mieszka I do Połabskiej. W tym przypadku na zlecenie Poznańskich Inwestycji Miejskich wymieniono nie tylko nawierzchnią, ale również warstwy znajdujące się pod nią.

– Natomiast przed pięciu laty prace miały charakter utrzymaniowy, chodziło tylko o wymianę jednej warstwy nawierzchni, tej ścieralnej – stwierdza Tomasz Libich.

Dodaje, że wykonawca firma Colas Polska SA dała 36 miesięczną gwarancję na to co zrobiła. Już w trakcie jej trwania przeglądy wykazały, że doszło pęknięć w jezdni.

Dlatego też Colas Polska na własny koszt po raz drugi wykonała naprawę nawierzchni.  W tym roku okazało się jednak, że ta znów zaczęła niszczeć i to w takim stopniu, że potrzebny jest kolejny remont. Tomasz Libich stwierdza, że w miejscach, gdzie nie prowadzono prac gwarancyjnych.  Faktem pozostaje to, że na tym samym odcinku znów trzeba przeprowadzić remont.

Tym razem już na koszt miasta (ZDM) roboty wykona Zakład Robót Drogowych. Ile prace mają kosztować drogowcy nie wyjaśnili.

Prace z uwagi na pogodę były już przekładane. Rozpocząć się mają dziś. W ich trakcie sfrezowana zostanie zniszczona część nawierzchni i wylana tam nowa warstwa asfaltu. Jeśli aura pozwoli to roboty powinny zakończyć się w weekend.  Przez ten czas kierowcy będą musieli liczyć się ze zwężeniami jezdni oraz ograniczenia prędkości do 30 kilometrów na godzinę.

Tomasz Libich wyjaśnia, że z uwagi na zniszczenia jezdni remont postanowiono przeprowadzić jeszcze przed zimą.
Natomiast kierowcy mają nadzieję, że sprawdzi się powiedzenie, że ,,do trzech razy sztuka”. – I nie trzeba będzie już więcej przeprowadzać remontów na tym odcinku  – stwierdza Krzysztof Kasperczak.

                                                                                                  Źródło: Głos Wielkopolski

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty