Polska i UE nie mogą dojść do porozumienia w sprawie podatku akcyzowego na samochody importowane, którego stawka rośnie procentowo wraz z wiekiem pojazdu. Dla samochodów 8-letnich i starszych wynosi ponad 65%.
Unijny komisarz ds. jednolitego rynku powiedział podczas wizyty w naszym kraju, że polski podatek akcyzowy na samochody używane w obecnym kształcie dyskryminuje auta z UE. Takiemu osądowi sprzeciwił się departament akcyzy w Ministerstwie Finansów. Stwierdził on, że regulacje nie naruszają unijnego zakazu dyskryminacji towarów z innych krajów członkowskich, ponieważ nie różnicują aut ze względu na pochodzenie.
Przyczyną konfliktu nie jest sama idea nakładania opłat na wwożone pojazdy, ale sposób jej różnicowania ze względu na wiek auta. Brak porozumienia w tej sprawie może spowodować postawienie Polski przez Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości.