70. Rajd Polski - po pierwszym dniu liderem Bouffier przed Kajetanowiczem

pawel.wegner
70. Rajd Polski - pierwszy dzień zmagań na mazurskich trasach
70. Rajd Polski - pierwszy dzień zmagań na mazurskich trasach
Pierwszy dzień zmagań na trasie 70. Rajdu Polskiego obfitował w widowiskowe przejazdy i ciekawe rozstrzygnięcia w stawce.
70. Rajd Polski - pierwszy dzień zmagań na mazurskich trasach
70. Rajd Polski - pierwszy dzień zmagań na mazurskich trasach

Za załogami startującymi w 70. Rajdzie Polski oraz kibicami dzień pełen wrażeń. Czołowi zawodnicy rajdu zgodnie twierdzili, że warunki są bardzo trudne - narzekali głównie na łatwo tworzące się koleiny i brak przyczepności. Wielu kierowców "zwiedzało krzaki" przysparzając tym samym zajęcia swoim mechanikom. Kilka załóg, w tym m. in. Robert Kubica, niestety odpadło, kilka innych mocno poobijało auta.

 

Jeśli chodzi o klasyfikację generalną 70. Rajdu Polski, to wyglądała ona ciekawie zwłaszcza od drugiego miejsca w dół - na pozycję lidera wskoczył już po pierwszym oesie Bryan Bouffier i, pomimo przegranych na późniejszych próbach, utrzymywał wypracowaną nad pozostałymi przewagę. Na trasę drugiego dnia wyruszy czując na plecach bliski i gorący oddech depczącego mu niemal po piętach Kajetana Kajetanowicza, nad którym Bouffier ma jedynie niespełna 17 sekund przewagi.

 

Bryan'owi Bouffer i Kajetanowi Kajetanowiczowi szyki bardzo chciał pomieszać Robert Kubica, który jeszcze na starcie do ostatniego sobotniego odcinka specjalnego był drugi w generalce, a poprzedni przejazd tej próby wygrał. Niestety, do realizacji tego planu zabrakło mu szczęścia i jednego koła, które stracił na kamieniu mniej więcej w połowie trasy.

 

Ciekawe jest, że na Mazurach poniżej oczekiwań jedzie aktualny lider Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Europy (ERC), Czech Jan Kopecky - na półmetku zajmuje dopiero czwartą pozycję ustępując pola załogom Bouffeir / Panseri, Kajetanowicz / Baran oraz Sołowow / Rozwadowski. Być może jego przewaga punktowa nad rywalami wypracowana w poprzednich eliminacjach cyklu sprawiła, że Kopecky nie ma ochoty ryzykować na niepewnych i miękkich mazurskich szutrach.

 

Przed drugim dniem zmagań rajdowców można spodziewać się, że warunki na trasach powoli, ale jednak będą się poprawiać - mimo wciąż wiszących na mazurskim niebie ciężkich, szarych chmur deszcz pada już tylko przelotnie i nie jest zbyt intensywny, chociaż wiele tras wciąż jednak jest mokra, a lokalne bagienka obeschną chyba dopiero następnego lata. Jak w takich warunkach pojedzie czołówka i kto ostatecznie zwycięży? Czy wszystkim uda się szczęśliwie dojechać do mety? Czy zobaczymy jeszcze na trasie Roberta Kubicę? - te pytania pod koniec dnia zadawało sobie wielu kibiców.

 

Gdy kierowcy i piloci udawali się na zasłużony odpoczynek, ich auta trafiały w ręce zespołowych mechaników na szybką kurację upiększającą i usprawniającą. Regulaminowo czas na dokonanie przeglądu i niezbędnych napraw samochodu wynosi pół godziny. W 70. Rajdzie Polski zadanie serwisantów jest jeszcze dodatkowo utrudnione - przed przystąpieniem do oględzin stanu technicznego auta trzeba je dokładnie umyć z błota zebranego z trasy podczas przejazdów. Większość pojazdów ubrudzona była dosłownie po dach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty