Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

36-letni diagnosta ze stacji kontroli pod Mielcem za łapówki poświadczał badania techniczne pojazdów. Zarzuty korupcyjne ma 6 osób

Marcin Radzimowski
Marcin Radzimowski
Pixabay
Do tymczasowego aresztu trafił na dwa miesiące 36-letni mieszkaniec powiatu tarnobrzeskiego, któremu Prokuratura Okręgowa w Tarnobrzegu przedstawiła zarzuty korupcyjne. To diagnosta samochodowy pracujący w jednej ze stacji kontroli pojazdów na terenie powiatu mieleckiego. Jak ustalili śledczy, mężczyzna za łapówki poświadczał przeprowadzenie okresowych badań technicznych pojazdów, choć w rzeczywistości badań takich nie wykonywał. W śledztwie tym zarzuty usłyszało ogółem 11 osób, w tym sześć - zarzuty korupcyjne.

Za łapówki "podbijał" badanie techniczne samochodu

Policjanci wydziału do walki z przestępczością gospodarczą mieleckiej komendy, pracując pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Tarnobrzegu, ustalili i zatrzymali kilkanaście osób do śledztwa dotyczącego wręczania i przyjmowania korzyści majątkowych w zakresie wykonywania badań diagnostycznych pojazdów.

- W toku czynności, na terenie powiatu mieleckiego i tarnobrzeskiego, zatrzymano łącznie 11 osób, z czego 6 osób do korupcyjnego wątku śledztwa, a 5 pozostałych powiązanych z przestępczością narkotykową - precyzuje podkomisarz Urszula Chmura, oficer prasowy policji w Mielcu.

Podczas czynności realizowanych w minionym tygodniu, policjanci zabezpieczyli dowody popełnienia przestępstw związanych z korupcją, w tym dokumenty, zapisy monitoringu oraz dane teleinformatyczne. Zabezpieczono także środki odurzające - około 50 gramów marihuany.

Jak w tym przypadku popełniano przestępstwa?

- Głównym wątkiem śledztwa jest przyjmowanie korzyści majątkowych w zamian za poświadczenie nieprawdy w dokumentach. Chodzi o zaświadczenia o przeprowadzeniu obowiązkowego, okresowego badania technicznego pojazdu, mimo że badanie takie nie zostało przeprowadzone. Do zdarzeń takich dochodziło na przełomie roku 2020 i 2021. Z ustaleń wynika, że diagnosta poświadczył fikcyjne badanie techniczne 25 pojazdów mechanicznych różnego typu - wyjaśnia prokurator Andrzej Dubiel, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Tarnobrzegu.

Diagnosta "wbił" do dowodów rejestracyjnych oraz wprowadził do systemu zaświadczenie o badaniu technicznym nie tylko auto osobowych czy motocykli, ale także przyczep, ciągników rolniczych a nawet autobusów wożących po kilkadziesiąt osób!

Wobec 36-latka Sąd Rejonowy zastosował tymczasowy areszt dwumiesięczny, wobec pozostałych podejrzanych o udział w korupcji (nakłaniali diagnostę, pośredniczyli, wręczali łapówki) stosowane są wolnościowe środki zabezpieczające. Zarzuty narkotykowe związane są z pobocznym wątkiem śledztwa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: 36-letni diagnosta ze stacji kontroli pod Mielcem za łapówki poświadczał badania techniczne pojazdów. Zarzuty korupcyjne ma 6 osób - Echo Dnia Podkarpackie

Wróć na motofakty.pl Motofakty