Powyższe dane wynikają z badania „Polacy o ubezpieczeniach” przeprowadzonego przez CUK Centrum Ubezpieczeń Komunikacyjnych. Brak OC zadeklarował co setny ankietowany kierowca, co oznacza, że po drogach bezprawnie jeździ co najmniej 240 tys. aut.
Znacznie więcej badanych przyznało się do znajomości z osobą niepłacącą składki. Potwierdziło ten fakt blisko 13 proc. respondentów.
– Wyniki są niepokojące, szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, iż rzeczywistość może być jeszcze gorsza, z uwagi na deklaratywny charakter badania – mówi Maciej Kuczwalski, ekspert CUK Centrum Ubezpieczeń Komunikacyjnych. – Na samych terenach wiejskich aż 27 procent badanych przyznało się do znajomości z osobą niespełniającą obowiązku posiadania ubezpieczenia OC samochodu. W małych miejscowościach informacja o tym, że sąsiad jeździ bez polisy, rozniesie się szybciej niż w większych miastach. Stąd ten wysoki wynik. Poza tym na wsiach z samochodów korzysta się rzadziej niż w aglomeracjach.
Będą wyższe kary
W Polsce ubezpieczenie OC musi wykupić każdy, kto ma samochód. Od lutego 2012 roku wejdzie w życie nowelizacja ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, która zwiększy kary finansowe dla jeżdżących bez polisy. Kierowca nieposiadający OC na samochód osobowy zapłaci ponad 1000 zł więcej, kary wzrosną z 1980 zł obecnie, do 3000 zł. Zmiany pomogą z kolei tym, którzy wpadli w pułapkę podwójnego ubezpieczenia.
– Po wprowadzeniu nowelizacji, to na ubezpieczycielach będzie ciążyć konieczność pilnowania umów klientów. Na 14 dni przed końcem okresu ubezpieczenia towarzystwo, z którym podpisaliśmy umowę, będzie musiało przesłać nam informację o tym, że możemy zrezygnować lub przedłużyć polisę na kolejny okres. Z kolei jeśli ubezpieczenie zostanie automatycznie przedłużone na kolejny okres, będziemy mogli wypowiedzieć umowę. Tym samym unikniemy możliwości wpadnięcia w pułapkę podwójnego ubezpieczenia – tłumaczy Maciej Kuczwalski.
W badaniu ponad 20 proc. kierowców przyznało się, że zdarzyło im spóźnić się z zapłatą składki za OC swojego samochodu.
– Duża liczba dłużników jest rezultatem tego, że konsekwencje wynikające z niezapłacenia składki na OC nie są poważne. Gdy kierowca nie wywiązuje się z terminu spłaty raty, zakład ubezpieczeniowy w dalszym ciągu udziela mu ochrony, przypominając jedynie o zaległości – mówi ekspert CUK Centrum Ubezpieczeń Komunikacyjnych.
Różnice cenowe
– Zakres ubezpieczenia OC jest identyczny u każdego ubezpieczyciela, reguluje to ustawa. Jednak ceny polis OC mogą różnić się w zależności od danego towarzystwa nawet o kilkaset złotych. Pomocne dla klientów są multiagencje ubezpieczeniowe, takie jak CUK, gdzie w jednym miejscu możemy poznać oferty wielu towarzystw. Ceny można porównywać również za pomocą dostępnych w Internecie kalkulatorów – tłumaczy Maciej Kuczwalski.
Pomimo znacznych różnić cenowych dostępnych na rynku ubezpieczeń, Polacy zaskakująco rzadko decydują się na zmianę ubezpieczyciela. W badaniu największa liczba respondentów wskazała, że ani razu (32,7 proc.) lub jedynie raz (28,5 proc.) zmieniła Towarzystwo Ubezpieczeniowe przy zakupie polisy OC.
– Najbardziej aktywni są kierowcy posiadający samochód od 10-15 lat. Wśród nich tylko 4,2 proc. nigdy nie zmieniło ubezpieczyciela. Ciekawe jest to, że w grupie osób posiadających samochód od ponad 30 lat aż 22,3 procenta również nigdy nie zakupiło polisy u innego towarzystwa ubezpieczeniowego – mówi Maciej Kuczwalski.
Wojciech Frelichowski
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
