Rekord został ustanowiony w Szwecji na zamarzniętym jeziorze Dallen. Od tafli wody oddzielała Jonesa jedynie kilkucentymetrowa warstwa lodu.
Motocykl został poddany kilku modyfikacjom. Dzięki instalacji wtrysku podtlenku azotu zyskał dodatkowe 50 KM na dystansie 1,1 km. Utrzymanie przyczepności na śliskiej nawierzchni umożliwiły opony wyposażone w kolce.
- Jestem przekonany, że to umysł jest największym czynnikiem ograniczającym zdobywanie szczytów. Im mniej myślisz o ryzyku tym łatwiej sobą kierujesz. Dla mnie to proste. Wrzucam biegi i jadę jak najszybciej mogę - powiedział Craig Jones.
Polski przemysł motoryzacyjny, szanse i zagrożenia - debata
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?