11. Rajd Rzeszowski

Czy Leszek Kuzaj obroni tytuł mistrza Polski? Takie pytanie na pewno wiele osób postawiło sobie po OS-2 Rajdu Rzeszowskiego, kiedy to krakowianin jadący jako jedyny samochodem WRC (a więc praktycznie bez konkurencji)
zakończył jazdę na dachu.

Zwycięzca Rajdu Rzeszowskiego - Tomek Czopik

Liderem rajdu została w tym momencie załoga Sapa Rally Team Tomasz Czopik
i Łukasz Wroński (A-grupowy mitsubishi lancer), która tym razem dowiozła
wygraną do mety (przed rokiem Czopik tuż przed metą stracił prowadzenie
na rzecz Sebastiana Frycza, dla którego było to pierwsze w karierze zwycięstwo
w klasyfikacji generalnej).
Jednak wygrana Czopika wcale nie była taka pewna, przynajmniej podczas
pierwszego etapu. Jego godnym rywalem był ponownie Sebastian Frycz jadący
z Jarosławem Baranem N-grupowym, a więc z założenia słabszym mitsubishi
lancerem evo V. Nasz kierowca tracił do pierwszym dniu do krakowianina
zaledwie 1,7 sek - było więc emocjonująco. Drugiego dnia Czopik odjechał
jednak nieco od Frycza, który na OS-10 złapał jeszcze "kapcia" i nie było
już sensu ryzykować utraty drugiego miejsca w klasyfikacji generalnej i
zdecydowanego zwycięstwa w N-ce. Tym samym Sebastian znalazł się na drugiej
pozycji w generalce Mistrzostw Polski z dorobkiem 27 punktów, (Kuzaj dopiero
na trzecim z 22 pkt) oraz jako zdecydowany lider grupy N. Teraz kierowcy
ze Szczyrku wystarczy drugie miejsce w grupie podczas Rajdu Śląskiego,
by po raz drugi stać się Mistrzem Polski w N-ce. Jest to tym bardziej ważne,
że Sebastian planuje zamienić start w Rajdzie Warszawskim na debiut w Mistrzostwach
Świata podczas Rajdu Korsyki.
Trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej i drugie w N-ce podczas Rajdu
Rzeszowskiego wywalczyła para Maciej Lubiak / Maciej Wisławski (mitsubishi
lancer evo5), czwarte Grzegorz Grzyb, który wygrał jednocześnie rywalizację
w klasie Junior WRC. Kierowca peugeota 206 Super 1600 pokonał ostatecznie
Mariusza Steca (lancer Evo VI). Szósta lokata w generalce przypadła w udziale
Michałowi Sołowowowi, który zapisał na swym koncie w Rzeszowie oesowe zwycięstwo!
Ostatnia pętla była także areną pojedynku o szóste miejsce, toczonego
przez Michała Sołowowa (Mitsubishi Lancer Evo7) i Michała Dudę (Mitsubishi
Lancer Evo6). Odrabiający wcześniej poniesione straty biznesmen z Kielc
nie tylko wyprzedził swojego imiennika, ale też zapisał na swoim koncie
zwycięstwo na ostatnim odcinku rajdu! Rajdu nie ukończył Michał Bębenek
(urwane koło), który był jedynym rywalem zdolnym zagrozić pozycji Sebastiana
Frycza. Zbigniew Gabryś wypadł z trasy. Wyrwany uderzeniem samochodu słupek
i znak drogowy raniły trzy osoby, w tym jedną ciężko. Do rywalizacji w
Pucharze Peugeota powrócimy za tydzień.