Policjant kierujący ruchem na skrzyżowaniu - co znaczą jego gesty? (ZDJĘCIA)

Zgodnie z polskim prawem, aby kierować ruchem trzeba przejść specjalne szkolenie. W przypadku policjantów ruchu drogowego jest ono częścią nauki zawodu. Do kierowania ruchem w takim samym stopniu dopuszczeni są także funkcjonariusze żandarmerii wojskowej. Polecenia kierowcom w mniejszym zakresie mogą wydawać z kolei pracownicy firm budowlanych, którzy pomagają rozładować korki w czasie remontu drogi. Musi to być osoba, która przeszła szkolenie w wojewódzkim ośrodku ruchu drogowego. Może np. zatrzymać ruch na czas wyjazdu wywrotki albo sterować ruchem wahadłowym w miejscu zwężenia jezdni.

Dobra widoczność to podstawa

Zasady kierowania ruchem drogowym przez policję są ściśle określone w rozporządzeniu wydanym w 2010 roku przez Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji. Zawarto w nim przede wszystkim uniwersalne gesty oznaczające polecenia dla uczestników ruchu i zasady zajmowania przez kierującego ruchem miejsca na krzyżówce.

Zgodnie z przepisami przed wejściem na skrzyżowanie policjant musi poinformować o tym dyżurnego najbliższej komendy. Musi mieć na sobie mundur i elementy odblaskowe - najczęściej kamizelkę. Zwykle ma też białe rękawiczki. – Chociaż nie ma takiego obowiązku, po zmroku najczęściej stosujemy dodatkowo latarki i lizaki świetlne, które poprawiają bezpieczeństwo i polepszają widoczność policjanta na skrzyżowaniu. Dzięki temu jego komendy są także bardziej czytelne – mówi podinsp. Janusz Trzeciak, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie.

Policjant ma obowiązek zająć na skrzyżowaniu takie miejsce, w którym będzie dobrze widoczny. Jeśli ruchem kieruje więcej osób, jedna z nich, nazywana „wiodącą” powinna stanąć w miejscu pozwalającym zarówno sprawnie wydawać polecenia kierowcom, jak i komunikować się z pozostałymi policjantami. „Wiodący” jest najważniejszym ogniwem zespołu kierującego ruchem na skrzyżowaniu, pozostali policjanci muszą go obserwować i dostosowywać do niego swoje polecenia.

Policjant najważniejszy

- Bardzo istotne jest stosowanie się do hierarchii znaków i sygnałów, o czym wielu użytkowników dróg zapomina. Sygnały policjanta stoją w niej najwyżej. Drugie miejsce zajmuje sygnalizacja świetlna, trzecie znaki drogowe, a jeśli nie występuje żaden z tych czynników, stosuje się ogólne zasady pierwszeństwa na czele z zasadą prawej ręki. Oznacza to, że nawet jeśli na skrzyżowaniu działają światła, kierowcy muszą się stosować do poleceń policjantów. Nie ma znaczenia, czy są one zbieżne, czy sprzeczne ze wskazaniami sygnalizatorów świetlnych – mówi naczelnik Trzeciak.

Policjanci przypominają, że obowiązek stosowania się do ich poleceń dotyczy wszystkich użytkowników ruchu, a nie tylko kierowców samochodów. Oznacza to, że jeśli funkcjonariusz zezwala na jazdę na linii północ-południe, piesi idący linią wschód-zachód nie mogą wejść na jezdnię. Mandaty za nieprzestrzeganie poleceń policjanta są takie same wynoszą od 20 do 500 zł. Dodatkowo kierowcy grozi za takie wykroczenie 6 punktów karnych.

Ogólna zasada prosta - jeśli policjant stoi bokiem do kierowcy, na skrzyżowanie można wjechać. Jeśli jest odwrócony przodem lub tyłem, oznacza to zakaz wjazdu na skrzyżowanie. Gdy podnosi rękę, daje sygnał, że wkrótce zamknie jeden kierunek ruchu i otworzy inny. Niżej pokazujemy, jak to wygląda w praktyce, na przykład, co robić, gdy chcemy skręcić. Co sygnalizuje policjant na skrzyżowaniu i jak interpretować jego polecenia w fotoporadniku, wyjaśniamy z asp. Tomaszem Strzelczykiem z KMP w Rzeszowie.

Kliknij, aby przejść do fotoporadnika pokazującego kierowanie ruchem